Prokuratura zajmie się znieważeniem papieża przez Ewę Wójciak

- Wypowiadając się w sposób obelżywy o papieżu Franciszku pani Ewa Wójciak złamała prawo znieważając głowę państwa watykańskiego. Przysługuje mu w Polsce ochrona prawna tak sama jak każdemu inny przywódcy państwa - mówi poseł Tomasz Górski z Solidarnej Polski, który złożył w Prokuraturze Generalnej zawiadomienie dotyczące dyrektor Ósemek.

Za znieważenie głowy obcego państwa Kodeks Karnym przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia jej na okres do 1 roku.

Zgodnie z prawem watykańskim władzę w tym państwie obejmuje się wraz z wyborem przez konklawe na papieża. Kardynał Jorge Mario Bergoglio był zatem głową państwa w chwili, gdy Ewa Wójciak napisała o nim na Facebooku: "No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży".

CZYTAJ TAKŻE: EWA WÓJCIAK WZOREM ODWAGI DLA MŁODYCH - WEDŁUG PALIKOTA

W swoim zawiadomieniu o przestępstwie poseł zwrócił uwagę na to, że dyrektor Ósemek występując nazajutrz po wyborze Franciszka w telewizji WTK publicznie podtrzymała swoje stanowisko na jego temat. Powiedziała wówczas: "Ja się nie wypieram, tego nie kryję i nie chcę się z tego wycofać. Tak myślę o tym panu i podtrzymuję swoją opinię". Później jeszcze przynajmniej kilkakrotnie publicznie podkreśliła, że nie wycofa się z tego, co powiedziała o papieżu Franciszku.

Dzisiaj poseł Górski otrzymał odpowiedź z Prokuratury Generalnej. Bogusław Michalski, dyrektor Departamentu Postępowania Przygotowawczego napisał do parlamentarzysty, że zawiadomienie zostało przekazane do Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu w celu "procesowego rozpoznania".

Ewa Wójciak odmawia rozmowy z "Głosem Wielkopolskim".