18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prośba Tomczaka zostaje bez opinii

Michał Kopiński
Poznański sąd okręgowy nie wydał wczoraj opinii w sprawie wniosku o ułaskawienie skazanego za gwałt w Exeter Jakuba Tomczaka. I już nie wyda. Sąd uznał bowiem, że nie jest do tego władny.

O co chodzi? Po raz kolejny w tej sprawie o komplikacje formalne. Bo choć Tomczak odsiaduje dożywocie (z możliwością ubiegania się o wyjście na wolność po 9 latach "odsiadki") w więzieniu w Gębarzewie, to skazany został w Anglii. To komplikuje jego sprawę na każdym etapie. Przypomnijmy: dwa lata temu sąd w Exeter uznał poznaniaka za winnego gwałtu na 51-letniej obecnie Jane H.

Według tamtejszego sądu Tomczak zgwałcił Angielkę latem 2006 roku. Poznaniak spędzał w Exeter lato, pracując w hotelu jako nocny portier. Pewnej nocy, wracając z imprezy, odłączył się od grupy przyjaciół, żeby kupić papierosy. Do domu wracał sam. Według ustaleń angielskiego sądu, po drodze spotkał Jane H., którą brutalnie zgwałcił. Swoją ofiarę zostawił na ulicy. Kobieta ledwo przeżyła.

Choć Jakuba Tomczaka obciąża wynik badań DNA, a jego angielski obrońca nie znalazł podstaw do złożenia apelacji od wyroku, mężczyzna utrzymuje, że jest niewinny. W tym kierunku zmierza też uzasadnienie złożonego kilka miesięcy temu przez jednego z jego adwokatów wniosku do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o ułaskawienie. Formalnie rzecz biorąc, poznaniak mógł poprosić głowę państwa o łaskę, nie przyznając się do winy. W praktyce, jak tłumaczy prof. Marian Filar, szanse na to, że Tomczak zostanie uniewinniony, są bardzo niskie.

Zanim jednak prezydent podejmie decyzję, powinien się zapoznać z opinią sądu w sprawie wniosku. Ta może być pozytywna lub negatywna. W sprawie Tomczaka sąd nie wydał żadnej opinii. Na wczorajszym posiedzeniu uznał, że nie może zaopiniować wniosku osoby, której nie skazywał.

Nie oznacza to jednak, że opinię w sprawie prośby Tomczaka o ułaskawienie wyda sąd w Exeter. Po prostu prezydent będzie musiał podjąć decyzję bez niej. - O ile oczywiście decyzję sądu okręgowego utrzyma w mocy sąd apelacyjny - tłumaczy mec. Wojciech Wiza, obrońca Jakuba Tomczaka.

Mimo trzech lat, które minęły od zatrzymania Jakuba Tomczaka, jego rodzina i przyjaciele nadal przychodzą na wszystkie rozprawy sądowe i prowadzą stronę internetową dlaczegojakub.com. Wrzucają tam m.in. informacje o sądowych pomyłkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski