Spontaniczne zebrania pod konsulatem Rosji w Poznaniu trwają od niedzieli. Głównie przychodzą mieszkający w Poznaniu Ukraińcy i Rosjanie, oraz studenci.
W poniedziałek, mimo ich niewielkiej liczby, nadal chcą jednego: „wyrazić sprzeciw wobec agresywnej polityki Federacji Rosyjskiej w stosunku do Ukrainy”.
- Pragnę tylko spokoju, nie rozwiązań militarnych. Boję się, jak sytuacja dalej się rozwinie, moja rodzina i przyjaciele na Ukrainie stoją po obu stronach barykady – mówi Michał Gumienny, Ukrainiec mieszkający od 20 lat w Poznaniu.
Rosyjska studentka, ucząca się w Polsce, zbierała podpisy pod petycją, kierowaną do konsula Rosji. W poniedziałek o godzinie 8:30 petycja powędrowała wreszcie do pracowników konsulatu. Czemu nie do rąk samego konsula?
- Dyplomata odebrał petycję. Konsul był ponoć zajęty.- komentuje Marina Bulavina.
Wszyscy uczestnicy zgromadzenia nie chcą działań militarnych. Pragną dialogu pomiędzy państwami, to dla nich jedyny złoty środek
– Każde użycie siły oznacza słabość. To byłaby tragedia, która dotknęłaby całą Europę. – mówi Natalia Trafankowska, która przyszła przed konsulat w córeczką.
W kościele Dominikanów we wtorek, po wieczornej mszy świętej, odbędzie się jazzowy koncert ukraińskich muzyków. Wtedy też organizatorzy będą zbierali datki na rzecz poszkodowanych na Ukrainie.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
