W maju Młodzieżowy Strajk Klimatyczny napisał do Ministerstwa Edukacji Narodowej list z apelem o wprowadzenie do polskich szkół edukacji dotyczącej klimatu. Do dziś młodzi nie uzyskali odpowiedzi z resortu, dlatego zorganizowali cykl protestów przed kuratoriami oświaty w całej Polsce.
- Ponad miesiąc temu Młodzieżowy Strajk Klimatyczny przekazał apel do Dariusza Piontkowskiego, ministra edukacji narodowej o edukację klimatyczną. Na ten apel nie było żadnej reakcji, nawet negatywnej odpowiedzi. Oczekujemy jakiegokolwiek odzewu – tłumaczy Lena, aktywistka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
Sprawdź też:
Młodzi ludzie zorganizowali już pikiety we Wrocławiu, w Bydgoszczy, w Krakowie i w Warszawie pod budynkiem MEN. We wtorek aktywiści zebrali się w Poznaniu i planowane są kolejne takie akcje.
- Protesty odbędą się też w Gdańsku, Opolu i w Szczecinie – zapowiada Lena.
Zobacz również: Susza w Wielkopolsce: Za kilkadziesiąt lat w Puszczy Noteckiej będą rosły palmy? Leśnicy robią wszystko w walce z suszą i zmianami klimatu
Aktywiści z Poznania podkreślają, że edukacja na temat klimatu powinna być realizowana już w najmłodszych klasach i bazować na badaniach naukowych.
- Uważamy, że edukacja klimatyczna powinna być realizowana już od najmłodszych lat razem z przyrodą, ponieważ jest to jej nieodłączna część i wpływa na przyrodę, która nas otacza. Powinna bazować na badaniach naukowych, tych najnowszych, a podstawa programowa powinna być na bieżąco aktualizowana – podkreśla Miłosz. I dodaje: - Zmiany klimatyczne nadchodzą bardzo szybko i tak jak człowiek musi się do nich przystosowywać, tak edukacja powinna się przystosowywać. Dobrym punktem wyjścia jest zdanie polskich naukowców.
Czytaj także: Film o pozytywnych skutkach ocieplania klimatu został zawieszony po apelu aktywistów z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego
Sprawdź też:
Postulatem młodych ludzi jest również to, by nowy przedmiot w szkołach był obowiązkowy.
- Zależy nam na tym, żeby to nie była wiedza tylko dla wybranych, którzy zainteresują się tym tematem, ale powszechnie dostępna też dla ludzi nieświadomych zagrożenia – mówi Miłosz.
Jak dotąd w program polskich szkół nie obejmował nauki na temat zmian klimatycznych. Członkowie Młodzieżowego Strajku Klimatycznego przyznają, że wiedzę na ten temat czerpią jedynie na własną rękę.
- To powinno być przekazywane systematycznie w szkole, by od początku oswajać dzieci z wiedzą. Wtedy łatwiej byłoby sobie z tym poradzić - mówi Lena.
Zobacz również: Edukacja zdalna była dużym wyzwaniem, ale nauczyciele i uczniowie podołali. Jak podsumowują czas nauki na odległość?
Jej zdaniem nie można podjąć żadnych działań na rzecz środowiska ze względu na to, że nasze społeczeństwo nie ma świadomości zagrożenia, które wynika ze zmian klimatycznych.
- Ja to widzę jako ciąg - bez edukacji nie ma świadomości, a bez świadomości nie ma działania. Działania potrzebujemy teraz, a jeśli nie mamy świadomego społeczeństwa i spotykamy się z reakcjami np. że w Polsce tego nie ma, to trudno jest dyskutować. Potrzebujemy, żeby całe społeczeństwo było edukowane – zaznacza licealistka.
Czytaj też: Lekcje z klimatem. Szkoły milczą o katastrofie ekologicznej
List został przez młodzież przekazany do kuratorium oświaty.
- Przekazaliśmy list pani rzecznik kuratorium. Ma on trafić do Elżbiety Leszczyńskiej i mamy nadzieję, że pani kurator się pod nim podpisze, bo my tej edukacji potrzebujemy - podkreśla aktywistka.
Zobacz zdjęcia z protestu:
Protest przed kuratorium oświaty w Poznaniu. Młodzież domaga...
Zobacz też:
Katastrofy klimatycznej nie można już zatrzymać. Za 50 lat P...
Sprawdź też:
„Można panikować”, czyli dokument o poważnych zmianach klimatu - zobacz wideo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?