Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed sąd za znęcanie się nad zwierzętami

Arkadiusz Dembiński
Inspektorzy pogotowia na terenie gospodarstwa znaleźli dwadzieścia maltretowanych psów
Inspektorzy pogotowia na terenie gospodarstwa znaleźli dwadzieścia maltretowanych psów fot. arch. pogotowie dla zwierząt w trzciance
Wczoraj w Sądzie Rejonowym w Wągrowcu miała się odbyć rozprawa Franciszka P. z gminy Wągrowiec, który znęcał się nad zwierzętami we własnym gospodarstwie. Miała..., bo się nie odbyła.

Nie stawił się bowiem sam oskarżony, nie wyjaśniając też swojej nieobecności. Dlaczego go nie ma nie potrafił wyjaśnić nawet jego adwokat. On sam od kilku dni nie ma kontaktu z własnym klientem, który jakby zapadł się pod ziemię. Sąd zdecydował o wyznaczeniu kolejnego terminu rozprawy, w połowie maja. Jak podkreślił sędzia prowadzący sprawę to ostatnia szansa dla mężczyzny, któremu grozi do dwóch lat więzienia. Jeśli nie stawi się i tym razem zostanie wydany za nim list gończy.

Cała makabryczna sprawa wyszła na jaw w październiku ubiegłego roku po interwencji Pogotowia dla Zwierząt w Trzciance.
Do pracowników pogotowia dotarły niepokojące sygnały o tym, co może dziać się za zamkniętymi murami jednego z podwągrowieckich gospodarstw. - O tym, iż psy u Franciszka P. mają złe warunki bytowania mieszkańcy wiedzieli od dawna - przyznaje Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.

- Na przykład, pies rasy bernardyn miał złamaną przednią łapę. Nie miał żadnej pomocy chirurgicznej. Spał pod gołym niebem razem ze spanielem, który był w fatalnym stanie. Cały był w odchodach - wspomina Bielawski. W makabrycznych warunkach w gospodarstwie przebywało także kilkadziesiąt innych czworonogów. Nikt jednak nie interweniował, bo ludzie bali się zemsty,

Właściciel gospodarstwa nie chciał początkowo wpuścić na teren swojego gospodarstwa inspektorów z Trzcianki. Zrobił to dopiero, gdy na miejscu pojawiła się policja i przedstawiciele lekarza weterynarii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski