W lasach między Gądkami a Kórnikiem w latach 1945-1952 zastrzelono w potajemnych egzekucjach kilkadziesiąt osób związanych z podziemiem niepodległościowym.
Leśnicy zamierzają utworzyć miejsce pamięci w pobliżu drogi z Gądek do Dziećmierowa. Położone jest ono blisko jednego z miejsc mordów wskazanych przez ks. Hieronima Lewandowskiego, który był świadkiem części egzekucji. Co ciekawe, podczas wojny w tym rejonie była ukryta w lesie fabryka niemieckich myśliwców Focke-Wulf.
– To miejsce uczęszczane przez okolicznych mieszkańców i turystów. Jest też łatwo dostępne dla przyjezdnych, gdyż położone jest kilka minut jazdy od trasy katowickiej– wylicza zalety lokalizacji pomnika Włodzimierz Wrzeszcz, zastępca nadleśniczego w Babkach.
CZYTAJ: WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA WYKONAWCY EGZEKUCJI POD GĄDKAMI
Tydzień po pierwszym spotkaniu organizacyjnym w sprawie budowy monumentu leśnicy pokazali miejsce jego lokalizacji rzeźbiarzowi zaproszonemu do przygotowania projektu miejsca pamięci. Wspólnie oglądali też wielki granitowy głaz narzutowy przekazany przez byłego dowódcę jednostki lotniczej na Krzesinach.
– Ten kamień przeszkadzał mi na łące. Kiedy w końcu zdecydowałem się go wykopać okazało się, że z ziemi wystaje zaledwie jego czubek – wspomina Bronisław Stróżyński.
– Głaz jest idealny, a lokalizacja pomnika pozwoli godnie uczcić ofiary tamtych zbrodni – stwierdził Roman Kosmala.
Leśnikom przypadł go gustu narysowany na gorąco przez artystę wstępny projekt pomnika. W najbliższym czasie rzeźbiarz przygotuje jego wizualizację.
Sfinansowania monumentu podjął się biznesmen Adam Smorawiński, a w jego postawienie, oprócz Lasów Państwowych, zaangażowana jest gmina Kórnika oraz jednostka wojskowa z Krzesin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?