Badania zlecono po otrzymaniu zgłoszenia o zachorowaniu na aktywną postać gruźlicy płuc jednej z pracownic przedszkola. W czwartek doszło też do spotkania rodziców z dyrekcją przedszkola oraz przedstawicielami sanepidu.
- To, że pracownica ta jest chora na gruźlicę, okazało się po przeprowadzeniu szczegółowych badań w specjalistycznym szpitalu - informuje "Głos Wielkopolski" Lidia Kwinto, specjalista w dziedzinie epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno -Epidemiologicznej w Wolsztynie.
- Po otrzymaniu zgłoszenia o zachorowaniu podjęliśmy decyzję o przebadaniu wszystkich dzieci uczęszczających do przedszkola i pracowników tej placówki. Wyniki, które otrzymaliśmy, wskazują, że 50 proc. przebadanych osób uzyskało wyniki dodatnie. Mogą one świadczyć o zakażeniu prątkiem gruźlicy i stanowią przesłankę do pogłębionej diagnostyki wszystkich osób już przebadanych w celu wykrycia aktywnej postaci gruźlicy - kontynuuje Lidia Kwinto
I dodaje: - U przedszkolaków aktywna forma choroby może w ogóle nie wystąpić. Mimo to zleciliśmy dalsze badania diagnostyczne, które w przypadku dzieci prowadzone będą w poradni pulmonologicznej wieku rozwojowego w Poznaniu.
Badania będą przeprowadzone w dwóch najbliższych tygodni. Zostaną na nie skierowane wszystkie dzieci uczęszczające do przedszkola, niezależnie od wyników badań na obecność prątków gruźlicy. Pierwsza grupa wyjeżdża do Poznania już w poniedziałek. Władze gminy Siedlec zaoferowały bezpłatny transport dla dzieci i ich rodziców.
Od wyników badań, które powinny być znane w ciągu trzech tygodni, będzie zależało dalsze postępowanie. W przypadku wystąpienia objawowej formy gruźlicy dzieci trafią na leczenie, a inspekcja sanitarna obejmie nadzorem epidemiologicznym kolejne osoby z otoczenia. L. Kwinto podkreśla, że gruźlica jest chorobą uleczalną. Szacuje się, że około jedna trzecia populacji ludności świata jest zakażona prątkiem gruźlicy, a tylko u kilku procent rozwija się aktywna postać tej choroby
- Uczuliliśmy rodziców, by obserwowali stan zdrowia swoich dzieci i w przypadku wystąpienia objawów wskazujących na gruźlicę niezwłocznie skontaktowali się z lekarzem - dodaje L. Kwinto. - O tym, że był kontakt z osobą chorą na gruźlicę, należy pamiętać całe życie, informując o tym lekarza.
W czwartek dyrekcja przedszkola, przedstawiciele inspekcji sanitarnej w Wolsztynie i władze gminy Siedlec spotkały się z rodzicami dzieci. Wręczono im wyniki już przeprowadzonych badań i wyjaśniono dalszy tok postępowania. Określono również terminy wizyt w poradni specjalistycznej, do której trafią też rodzice.
Wiele osób płakało, oglądając wyniki badań, bo to dla nich zupełnie nowa sytuacja. Obawiają się również, że w przypadku zachorowania do szpitala trafią nie tylko przedszkolacy, ale też inne osoby z ich najbliższego toczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?