Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkole w Poznaniu: Bez tańców dla przedszkolaków?

Marta Żbikowska, Anna Jarmuż
Rodzic nie może płacić za godzinę  dodatkowych zajęć więcej niż 1 złotówkę
Rodzic nie może płacić za godzinę dodatkowych zajęć więcej niż 1 złotówkę archiwum Polskapresse
Do wielu rodziców przedszkolaków dotarła informacja o tym, że od września w placówkach, do których uczęszczają ich dzieci nie będą organizowane dodatkowe zajęcia. Oznacza to, że aby maluch kontynuował naukę języka angielskiego, tańca, czy treningi karate, musiałby brać udział w zajęciach popołudniami. - Interpretacja wskazań ministerstwa jest jednoznaczna - tłumaczy Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania. - Od września rodzic nie może płacić za dodatkową godzinę więcej niż złotówkę.

Nie wszystkim rodzicom podobają się nowe przepisy.

- Piszę do państwa zaniepokojona doniesieniami o tym, jakoby ze względu na nowe przepisy, dzieci w publicznych placówkach nie miałyby możliwości uczestniczenia w zajęciach dodatkowych, takich jak rytmika, angielski, taniec, zajęcia sportowe czy gimnastyka korekcyjna - pisze nasza czytelniczka Joanna Nawrocka. - W niektórych artykułach czytam, że te zajęcia mają być teraz prowadzone przez nauczycielki w przedszkolach, które ani nie mają do prowadzenia tych zajęć uprawnień, ani kompetencji.

Rodzice martwią się, że brak zajęć sprawi, że dzieci w przedszkolach będą sie nudzić. Nie brakuje także kuriozalnych wypowiedzi dyrektorów placówek, którzy przyznają, że przedszkola mogą stać się jedynie "przechowalniami". Są jednak rodzice, którzy nowe przepisy popierają.
- To jakiś mit, że dodatkowe zajęcia znaczy lepsze - mówi Aleksandra Sołtysiak ze Stowarszyszenia Kobiet Konsola, która już w lutym na naszych łamach krytykowała organizację zajęć dodatkowych w przedszkolach. - Nauczyciele i nauczycielki są świetnie przygotowane do zajęć z rytmiki, piosenek, tańca. Te zajęcia, które są wpisane w program przedszkola nie powinny być płatne, a jeżeli rodzic chce, aby jego dziecko uczestniczyło w zajęciach judo, czy tenisa to nie może to odbywać się kosztem dzieci z rodzin uboższych, które mogą poczuć się wykluczone, bo ich rodziców nie stać na opłaty.

Aleksandra Sołtysiak tłumaczy, że jeżeli dziecko jest uzdolnione muzycznie to rolą nauczycielek przedszkola jest ten talent zauważyć i porozmawiać o nim z rodzicami.

- To rodzice decydują, czy chcą kształcić dziecko w tym kierunku - mówi Sołtysiak. - Dla jednego uzdolnionego dziecka nie trzeba w przedszkolu organizować płatnych zajęć dla całej grupy.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski