Przejścia podziemne przyjazne starszym i rodzicom z dziećmi

Do połowy grudnia ma zostać przygotowana lista przejść podziemnych w Poznaniu, gdzie trzeba i można wprowadzić zmiany architektoniczne, które mają pomóc osobom niepełnosprawnym, starszym i matkom z wózkami w poruszaniu się, czyli w schodzeniu i wchodzeniu po schodach.

Zobacz komentarz: Pierwszeństwo dla wózków, a nie rowerów

Jak wyjaśnia Maciej Wudarski, zastępca prezydenta miasta, ma ona być gotowa do połowy grudnia. Prace zostały zlecone specjalistom z Politechniki Poznańskiej.

Dzięki temu, już wkrótce przejścia podziemne mają przestać być barierą nie do pokonania dla wielu poznaniaków.

Z prośbą o możliwości przebudowania schodów lub stworzenie innych rozwiązań zwróciła się między innymi radna miejska i osiedlowa Beata Urbańska. Od lat domaga się ona poprawy warunków na zejściach pod rondo Śródka.

Wspomina, że po raz pierwszy już sześć lat temu zwróciła się do ówczesnych władz miasta w sprawie przebudowania tamtejszych zejść. - Niestety, odpowiedź była negatywna - wyjaśnia radna.

Dlatego próbowała na różne sposoby przeforsować naprawę architektonicznego mankamentu. - Wymyśliłam nawet, że w ramach budżetu można by było stworzyć tam windy. Przecież takie montuje się przy wielu przejściach - dodaje. W Poznaniu są one między innymi przy tunelu prowadzącym pod torami kolejowymi na cmentarz na Miłostowie czy też pomiędzy przystankami tramwajowymi na ul. Matyi a dworcami PKP i PKS. - Jednak w tym przypadku od razu drogowcy stwierdzili, że mój pomysł jest nierealny - stwierdza radna.
Tuż przy rondzie Śródka znajduje się dom pomocy społecznej, przez nie prowadzi także droga na cmentarz na Miłostowie. - Niestety, muszę tutaj się przesiadać na 6 lub 8 - mówi Katarzyna Ławniczak, która kilka razy w miesiącu jedzie na grób swojego męża. - Jednak nie mogę dojść na przystanek, z którego odjeżdżają obie linie tramwajowe - dodaje kobieta.

Beata Urbańska wyjaśnia, że zlecenie władz miasta jest dużym krokiem do przodu. - Jednak mam nadzieję, że na samym wskazaniu miejsc się nie skończy. Władze miasta powinny tym razem pójść dalej i stworzyć udogodnienia do w miarę normalnego poruszania się starszych, niepełnosprawnych czy też rodziców z małymi dziećmi - stwierdza radna.

Według Macieja Wudarskiego na podstawie planu przygotowanego przez pracowników Politechniki Poznańskiej będzie można przystąpić do wdrażania konkretnych rozwiązań - takich jak montaż pochylni lub wind.

Na razie w przejściach podziemnych pod rondem Śródka stworzono udogodnienia dla rowerzystów. Zamontowano tam specjalne szyny, które pomagają w sprowadzeniu jednośladu po schodach. Według wyjaśnień zastępcy prezydenta Poznania znajdują się one na wszystkich kierunkach, na których odbywa się ruch rowerowy. Nie ma ich natomiast na schodach prowadzących na przystanki tramwajowe.