BCC przedstawiło piąty już raport stanu wykorzystania funduszy europejskich. Wnioski przedstawione przez dr Jerzego Kwiecińskiego, współautora opracowania,są dalekie od optymistycznych informacji przekazywanych przez rząd.
Z raportu wynika, że po widocznym przyspieszeniu kontraktowania programów unijnych w 2010 roku, ten rok przyniósł znaczące spowolnienie tego procesu. Pojawiła się realna obawa, że Polska nie wykorzysta wszystkich przysługujących jej pieniędzy na lata 2007-2013.
- Samolot z funduszami europejskimi nie osiągnął jeszcze maksymalnego pułapu, ani nie nabrał właściwej prędkości. W tej sytuacji "samolot może nie dolecieć do celu" - twierdzi Jerzy Kwieciński. - Musimy wydawać pieniądze dwa razy szybciej. Nie możemy przespać właściwego momentu, bo będziemy mieć problemy z pełnym wykorzystaniem funduszy unijnych - przestrzega były podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
Według wyliczeń BCC powinniśmy podpisywać umowy na sumę ok. 5 mld zł miesięcznie i w takim samym tempie je wydawać. Z tym może być problem, ponieważ dostępna pula pieniędzy dla przedsiębiorców jest już bardzo mała. Budżet państwa i samorządy mają natomiast coraz większe problemy z wygospodarowaniem pieniędzy na wkład własny w planowane przedsięwzięcia.
- Odzywa również problem efektywnego zagospodarowania pieniędzy z Unii Europejskiej, ponieważ sytuacja budżetu nie będzie w najbliższych latach dobra - wskazuje Marek Goliszewski, prezes BCC. - W tym kontekście, abyśmy mieli środki potrzebne na wkład własny, konieczna jest reforma finansów publicznych.
Kłopoty z tzw. wkładem własnym wynikają m.in. z faktu osłabienia złotego względem euro, co powoduje, że do wykorzystania przynależnej puli pieniędzy trzeba wydatkować większe kwoty.
Według BCC najwolniej realizowane są projekty związane z gospodarką wodno-kanalizacyjną oraz budową sieci szerokopasmowego Internetu). Poprawiła się natomiast absorpcja pieniędzy unijnych w transporcie, z którym dotychczas były największe problemy. Na koniec lipca kontraktacja wynosiła aż 84 proc.,a wydatkowanie ponad 30 proc.
Raport BCC wskazuje także na inne bariery, w tym na konieczność uproszczenia procedur uzyskiwania dotacji.
Eksperci BCC oceniali także wykorzystanie pieniędzy unijnych w ramach programów regionalnych. Na tle kraju Wielkopolska wypada nieźle.
Według stanu na koniec sierpnia poziom kontraktacji w naszym województwie wyniósł 90,1 proc., co dawało nam trzecie miejsce w kraju (za opolskim i pomorskim). Pod względem wydatkowania także znaleźliśmy się w czołówce - na czwartym miejscu - za województwami: opolskim, lubuskim i świętokrzyskim.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?