- Po świętach część osób oddaje niechciane prezenty do sklepów. Gdy tym podarunkiem jest pies, wyrzucają go z domu - mówi Artur Szeląg, komendant Straży Gminnej w Tarnowie Podgórnym.
Każdy uczestnik szkolenia w Tarnowie Podgórnym spodziewał się ataku, mimo to nie nie potrafił się obronić przed owczarkiem.
Wiele psów spłoszonych noworocznymi wystrzałami ucieka z posesji. Zbigniew Kowalczyk, komendant Straży Gminnej w Dopiewie radzi na tą jedną noc zabierać psy z podwórek do domów. Można też przygotować posłanie w garażu.
- Czworonoga uspakaja towarzystwo właściciela. Można też podać środek uspokajający. Należy to skonsultować z weterynarzem - dodaje Grzegorz Chmielewski z firmy szkolącej psy i dodaje, że na ataki najczęściej narażeni są listonosze, pracownicy opieki społecznej, strażacy, strażnicy.
- Nie wolno patrzyć psu w oczy, nie wymachiwać rękoma - wyjaśnia G. Chmielewski. Zakładając ręce na kark i pochylając głowę, zasłaniamy uszy i twarz. Żeby uniemożliwić atak na brzuch, trzeba przykucnąć i skłonić głowę do ziemi.
W tym roku dopiewscy strażnicy przywieźli do gminnego przytuliska 50 bezpańskich psów. W gminie Komorniki wyłapano ich 60.
- Po Nowym Roku co trzeci telefon, jaki wykonują do nas mieszkańcy dotyczy zagubionych psów. Mamy podstronę, na której pokazujemy zwierzaki odstawione do przytuliska w Łęczycy - mówi Andrzej Cierzyński z komornickiej Straży Gminnej.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?