Przykład kontaktu z chińskim konsorcjum, które miało zbudować odcinek autostrady A2, jest powszechnie znany i często wskazywany jako nieudolność urzędników. "Trzeba było sprawdzić ich wiarygodność!", "straciliśmy miliony za błędne decyzje!" - to tylko niektóre stwierdzenia krytyków.
Tymczasem w polskiej praktyce wybór droższej oferty jest równoznaczny z kłopotami prawnymi członków komisji przetargowej. Nierzadko są ciągani przez różnorakie kontrole i prokuratora.
Szef jednej z instytucji publicznych opowiadał mi, że we wszystkich przetargach na dostawę materiałów biurowych wygrywa u niego nierzetelna firma. Ma jednak najniższą cenę. - Nikt nie odważy się wybrać innej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?