Udało się wówczas sprzedać tylko jedno, najmniejsze lokum w domu przy Gołębiej.
Koszt remontu - rewitalizacji budynku przy ulicy Wielkiej 11 to niemal 4 mln złotych. Wszystkie prace odbywały się pod okiem Miejskiego Konserwatora Zabytków. Dom ten spłonął w 2005 roku. Zginęły wtedy cztery osoby. Pozostali lokatorzy otrzymali lokale zamienne. Budynek w całości odbudowano. Zagospodarowano także podwórze o powierzchni ok. 300 m kw.
W połowie czerwca odbył się pierwszy przetarg na dziewięć lokali mieszkalnych. Niestety, chętnych na nie zabrakło. Potencjalnych nabywców odstraszała cena. Z prostego obliczenia wynikało, że wynosi ona ponad 10 tys. złotych za metr kwadratowy mieszkania.
W sali sesyjnej Urzędu Miasta, gdzie przetarg się odbywał, stawili się tylko komisja przetargowa i dziennikarze.
Lepiej poszło w przetargu na lokale mieszkalne przy ulicy Gołębiej 3, której koszt rewitalizacji to ponad 3 , 2 mln złotych. Tu udało się sprzedać - jedynie kawalerkę. Nabywca nie myślał jednak o tym, by w niej zamieszkać. Zamierzał wykorzystać ją jako lokum dla swoich klientów, którzy przyjeżdżają z Polski i Europy, a bywa, że mają problemy ze znalezieniem pokoju w hotelu.
Przy Gołębiej, podobnie jak w domu przy Wielkiej, mieszkania oferowane są w stanie deweloperskim. Szczególnie atrakcyjne są lokale na najwyższych kondygnacjach - są dwupoziomowe.
Kolejny przetarg na dziewięć mieszkań przy Wielkiej zaplanowany jest na 8 października. Ceny wywoławcze są dużo niższe i wynoszą ok. 8 tys. zł za metr kwadratowy. Przetarg na lokale przy Gołębiej (również 9 mieszkań) odbyć się ma 26 października. Tu ceny wywoławcze to ok. 9 tys. złotych. Jak widać, są one zdecydowanie bardziej atrakcyjne dla potencjalnych nabywców. Ci jednak pamiętać muszą, że budynki pozostają pod opieką konserwatorską.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?