Czytaj: Poznań: Policjanci pijanym zabiorą łodzie i kajaki
Bo choć porównywanie pływającego rowerem wodnym po kilku piwach do pirata drogowego wydaje się dużą przesadą, to fakty są, jakie są: dla wielu wypoczynek nad jeziorem nie jest ważny bez "procentów". I niewiele pomagają prowadzone od lat akcje edukacyjne i propagandowe. Bo dla Polaka istnienie zakazu jest najwyżej dodatkowym powodem, żeby go złamać, a poza tym każdy z nas przecież i tak wie lepiej co jest bezpieczne. Gorzej, że po kilku piwach łatwo o błąd w ocenie, który może skończyć się tragedią.
Truizmy? Być może - dopóty dramat nie dotknie naszych bliskich. Można pisać książki o wzorcach wypoczynku, o wpływie reklam emitowanych w telewizji na model spędzania czasu i przekazie, jaki ze sobą niosą. Długo można dyskutować co zrobić, by picie alkoholu przed kąpielą zostało powszechnie uznane za idiotyczny pomysł. Tyle, że czas coś zrobić już.
Ostrzeżenia policji, że będzie kontrolowała korzystających ze sprzętu pływającego, nie szczędziła mandatów, a do tego pobierała opłaty za holowanie i garażowanie jednostek pływających sprawiają wrażenie jakby były wyrazem krańcowej bezradności. I być może są, biorąc pod uwagę brak sukcesów w walce z pijanymi kierowcami. Ale próbować trzeba. Bo gdy inne drogi do rozumu zawiodą, ta przez portfel może okazać się skuteczna. Zwłaszcza dla oszczędnych poznaniaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Co najmniej 11 wspinaczy nie żyje po erupcji wulkanu. Ratownicy szukają kolejnych
- Atak rakietowy na statki handlowe. Trzy z nich, w tym brytyjskie, zostały trafione
- Niszczycielskie powodzie w Tanzanii. Zginęło kilkadziesiąt osób
- Miss Universe nie wraca do kraju. Władze Nikaragui oskarżyły ją o zdradę stanu