Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez Zamek do świata Aborygenów. Rusza wystawa malarstwa

Cyprian Lakomy
Cyprian Lakomy
Wystawę podziwiać można do 16 sierpnia
Wystawę podziwiać można do 16 sierpnia M. Kaczyński/Materiały CK ZAMEK
Od środy, 10 czerwca, do połowy sierpnia oglądać można w poznańskim Zamku prace malarzy aborygeńskich. Wystawa "Znaki i ślady. Współczesna sztuka aborygeńska" to wyjątkowa okazja, by poznać twórczość tego ludu. Wstęp wolny.

27 prac, które oglądać będzie można w Sali Wystaw poznańskiego CK Zamek, pochodzi ze zbiorów Leslie Smith Gallery (obecnie Smith Davidson) w Amsterdamie, a jej sprowadzeniem do Poznania zajęła się Galeria ARTYKWARIAT. Z okazji otwarcia wystawy, do Poznania przyjechał reprezentujący holenderską galerię kolekcjoner sztuki David Smith. Ze sztuką Aborygenów po raz pierwszy zetknął się on w 2006 r., podczas pobytu w Australii.

- Podróżując przez australijskie pustynie i spotykając się z Aborygenami, zrozumiałem, że ich kultura nie ma kompletnie nic wspólnego z naszym, zachodnim pojmowaniem rzeczywistości. Ci ludzie żyją w pełnej zgodzie z naturą, nie znają też kategorii takich jak własność. To stan umysłu, który dla nas, Europejczyków jest niezwykle trudny do zrozumienia. Kiedy jedna z najznakomitszych aborygeńskich artystek, Emily Kame Kngwarreye pojechała na zagraniczną wystawę, wszyscy byli zszokowani tym, że na otwarciu pojawiła się w podartej i brudnej sukience. Podejrzewano nawet, że ktoś się nad nią znęca. Tymczasem nikt nie traktował jej źle, po prostu kwestie wyglądu nie miały dla niej większego znaczenia – mówi Smith.

Malarstwo aborygeńskie przez wieki związane było z życiem religijnym różnych plemion tworzących ten lud.

- W pełni potrafią odczytać je tylko ci, którzy przeszli kolejne inicjacje. Patrząc na obrazy, bardzo często należy wyzbyć się europejskiej perspektywy. Dla Aborygenów nie istnieją na przykład takie kategorie jak pion czy poziom - tłumaczy Karolina Leśnik z Galerii ARTYKWARIAT, kuratorka wystawy.

Na wystawie podziwiać będzie można dzieła dwudziestu artystów, z których część brała bezpośredni udział w powstaniu ruchu malarstwa akrylowego zapoczątkowanego w latach 70. XX wieku. Wielu z nich zaczęło malować na płótnie dopiero wtedy, będąc już w podeszłym wieku. W Zamku zawisną obrazy takich twórców jak Paddy Nyunkuny Bedford, Kayi Kayi Nampitjinpa czy wspomniana Emily Kame Kngwarreye.

Pierwszego dnia wystawy, zwiedzających oprowadzi właściciel kolekcji, David Smith. Wśród wydarzeń dodatkowych zaplanowano wykłady, spotkania i warsztaty - także dla dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski