Przy ul. Jawornickiej w sąsiedztwie bloków i parkingu miał powstać wybieg dla psów, a środki na niego zarezerwowano jeszcze w budżecie 2019. Zarząd Zieleni Miejskiej rozpoczął prace i na początku września przerwał je po uznaniu konieczności zbadania terenu pod kątem obecności szczątków ludzkich. Wcześniej właściciel sąsiedniego terenu wspominał, że przed wojną był tu cmentarz, według jego wiedzy - żydowski. Starsi mieszkańcy osiedla także pamiętali, że jeszcze krótko po wojnie można było tu natrafić na szczątki grobów. Nikt jednak nie prowadził dokładnych badań i ZZM rozpoczął budowę.
Cmentarz ewangelicki w Poznaniu - niektórzy o nim pamiętali
- Tu był niewielki cmentarz ewangelicki, należący do gminy wyznaniowej w Żabikowie – mówi Aleksandra Ławniczak, mieszkanka os. Kopernika. - W czasie międzywojennym większość członków tej wspólnoty wyjechała, a nieliczni, którzy zostali, opiekowali się terenem. Po wojnie mówiono na to „cmentarek”, ale niedługo, bo działkę upaństwowiono, pozostałości grobów zniknęły, tylko czasem pojedynczy mieszkańcy zapalali tam czasem świeczkę. Niedaleko stąd także, w rowie przeciwpancernym, pochowano ciała Niemców, żołnierzy. Do dziś ich nie ekshumowano.
Powstańcza rogatywka na rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Zobacz video:
Zarząd Zieleni Miejskiej chciał potwierdzonych informacji o szczątkach
Zarząd Zieleni Miejskiej przerwał prowadzone prace po pierwszych sygnałach o tym, że dawny cmentarz nie był przebadany i przed jego likwidacją nie zebrano z niego szczątków.
- Z uwagi na pojawienie się nowych faktów związanych z inwestycją przy ul. Jawornickiej, mając na uwadze dobro społeczne, do czasu wyjaśnienia sprawy wszelkie działania budowlane zostają wstrzymane – mówił we wrześniu Robert Jankowski z ZZM.
Od tego czasu na terenie budowy mozolnie odkopywano ziemię.
Były cmentarz będzie zbadany
- Cieszę się, że te działania wsparł Miejski Konserwator Zabytków, prowadzi je nieodpłatnie Pomost, a miasto udostępniło sprzęt – przypomina Anna Weronika Brzezińska, ze Stowarzyszenia Koimeterion zajmującego się upamiętnianiem zapomnianych cmentarzy, etnolog, współautorka badań związanych z poznańskimi nekropoliami. - Teraz potwierdziły się bardzo prawdopodobne dotąd przypuszczenia, że tam wciąż są szczątki ludzkie. Trzeba wydobyć je wszystkie i zapewnić im w porozumieniu z gminą ewangelicką godny pogrzeb na istniejącym cmentarzu.
Archeolodzy poszukają szczątków
- Na razie przygotowujemy teren i w środę, 9 grudnia rozpoczniemy prace odkrywkowe na terenie, gdzie w poniedziałek po południu znaleźliśmy szczątki dwóch osób dorosłych i najprawdopodobniej trojga dzieci – informuje Tomasz Czabański z Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych „Pomost”. - Znaleźliśmy je na końcówce wyznaczonego do badań terenu, bliżej bloków. Tym samym musimy już odkrywać je delikatnie, jak archeolodzy - z pędzelkiem, a nie jak dotąd, z koparką.
- Decyzje zapadną w najbliższym czasie, w zależności od kształtu i wielkości obszaru, na którym będą odsłaniane szczątki – mówi Robert Jankowski z ZZM. - Są dwa możliwe scenariusze, po przeprowadzeniu ekshumacji i upewnieniu się, że żadne szczątki tam nie pozostały – albo prace inwestycyjne będą prowadzone w tym miejscu, gdzie były zaplanowane albo będą przesunięte obok terenu dawnego cmentarza.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?