Przygotowania do Euro w Poznaniu krytycznie opóźnione

Jest to uzupełniany na bieżąco raport, który pomaga w kontroli przedsięwzięć związanych z przygotowaniami do Euro. Można na nim znaleźć listę planowanych inwestycji.
Jak się okazuje jest ona długa i... czerwona. Kropki w tym właśnie kolorze, są stawiane przy inwestycjach, "opóźnionych krytycznie".

Choć z polskich miast-gospodarzy Poznań nie wygląda najgorzej, według masterplanu, w stolicy Wielkopolski powodem do zadowolenia jest głównie stadion. A pod znakiem zapytania, wydaje się stać większość ze sztandarowych inwestycji. Czy faktycznie jest tak źle?

- Pestka nie będzie rozwozić kibiców w trakcie mistrzostw, więc jeśli można ją zbudować taniej, ale nieco później to uważam że warto - podkreśla Andrzej Nowakowski, prezes odpowiedzialnej za przedłużenie szybkiego tramwaju spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012.

Według podpisanych umów, do Euro, choć nie w całości, ma powstać za to ZCK. Dziś zastanawia też mówienie o "opóźnieniu krytycznym" w kontekście poznańskiego lotniska. Bo choć problemy były, obecnie przedstawiciele portu lotniczego zapewniają, że inwestycje są pod kontrolą. A do mistrzostw wszystko uda się zrobić. - Wszystkie zadania zaplanowane do Euro 2012 zostaną wykonane w terminie - zapewnia Grzegorz Bykowski z zarządu Ławicy. - Obecnie nie ma zagrożeń ich wykonania. Wymogi dotyczące infrastruktury zapewniającej wyznaczoną przez UEFA przepustowość lotniska, zostaną spełnione.

Czy zatem masterplan w pełni oddaje poznańskie przygotowania do mistrzostw? Według spółki PL.2012, zawiera on "aktualne informacje i przedstawia aktualny status oraz ocenę ryzyka realizacji inwestycji".

Innego zdania jest Michał Prymas, pełnomocnik prezydenta ds. Euro 2012. Jego zdaniem masterplan z pewnością nie jest adekwatny do tego, co obecnie dzieje się w Poznaniu.

- Ławica jest zaznaczona na czerwono, a wszyscy wiemy, że inwestycja ruszyła i nic nie stoi na przeszkodzie w jej realizacji. W przypadku "pestki", mieliśmy do czynienia z dyktatem cenowym na który nie mogliśmy się zgodzić - wylicza Michał Prymas. I dodaje: To są nasze problemy. Musimy myśleć o tym żeby wszystkie inwestycje jak najszybciej rozpocząć, zrealizować i by mogły zacząć służyć poznaniakom. To są nasze wyzwania, a nie kolory jakimi inwestycje są zaznaczone w harmonogramie spółki PL2012 - kończy pełnomocnik.

Czytaj także: DROGA DO EURO2012