Przyjąć spadek, czy go odrzucić?

Dziedzicząc po spadkodawcy, przejmujemy nie tylko jego majątek, czy wierzytelności ale i długi. Trzeba więc wiedzieć, że zawsze i w każdych okolicznościach przysługuje nam prawo odrzucenia spadku.

Zdarza się, że jeden z małżonków zaciąga kredyt bez wiedzy drugiego. Czy po jego śmierci, współmałżonek musi spłacać bankowy dług?
- Brak zgody drugiego małżonka na zaciągnięcie zobowiązania ma zasadnicze znaczenie dla wierzyciela - twierdzi Marian Jacczak, radca prawny.
Może on ściągnąć przymusowo, na podstawie tytułu wykonawczego, swą należność tylko z majątku osobistego dłużnika, z jego wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez niego z innej działalności zarobkowej, albo z korzyści uzyskanych z jego praw takich jak na przykład: autorskie i pokrewne, własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy. A jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów wchodzących w skład jego majątku.
- Śmierć małżonka nie powoduje jednak unicestwienia istniejącego stosunku prawnego, którym jest umowa kredytu - wyjaśnia Marian Jacczak. - Na spadkobierców przechodzą bowiem zarówno wierzytelności, jak i długi.

A zatem, zdaniem radcy prawnego, na spadkobierców - bo nie musi być to tylko współmałżonek - przechodzi także roszczenie pożyczkodawcy o spłatę zaciągniętego kredytu. Jeżeli więc komornik prowadzi już egzekucję, powinna ona ulec zawieszeniu z urzędu, a podjęcie postępowania powinno nastąpić dopiero z udziałem wszystkich spadkobierców. Z chwilą śmierci spadkodawcy, należące do niego prawa i obowiązki majątkowe zmieniają swój charakter - stają się spadkiem, czyli wyodrębnioną masą majątkową, poddaną przepisom prawa spadkowego. Ponieważ w skład masy spadkowej mogą wchodzić także długi spadkodawcy, rodzi to wspólną odpowiedzialność spadkobierców za zobowiązania zmarłego.

Spadkobierca może przyjąć spadek wprost - bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, przyjąć go z ograniczeniem tej odpowiedzialności (tak zwane przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza) lub spadek odrzucić. Oświadczenie o prostym przyjęciu spadku powoduje nabycie przez spadkobiercę praw i obowiązków wchodzących w skład majątku spadkowego - odpowiada on za długi spadkowe nie tylko masą majątkową spadku, ale także całym swoim majątkiem. W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza, spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi tylko do wartości ustalonego spadku. Złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku powoduje zaś, że spadkobierca nie odpowiada również za jakiekolwiek długi spadkowe.

Wniosek o wszczęcie postępowania spadkowego kierujemy do odpowiedniego sądu rejonowego. Przyjąć lub odrzucić spadek - we wniosku o wszczęcie postępowania - musimy koniecznie w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedzieliśmy się, że zostaliśmy spadkobiercami. Brak złożenia oświadczenia w tym terminie jest jednoznaczny z naszą zgodą na proste przyjęcie spadku i poniesienie wszystkich związanych z tym konsekwencji.

Spadki przekazywane w kręgu najbliższej rodziny (przez małżonka, rodziców, dziadków, dzieci, wnuków, pasierbów, ojczyma, macochę i rodzeństwo) są całkowicie zwolnione od podatku. Nawet jeśli w grę wchodzi spadek o bardzo dużej wartości. Opodatkowane są spadki od synowej, zięcia, teścia i teściowej, a także od dalszej rodziny i osób niespokrewnionych. Wysokość podatków zależy od stopnia pokrewieństwa łączącego spadkobiercę ze spadkodawcą. Ze względu na to wyodrębniamy trzy grupy podatkowe. Do pierwszej należą: teściowie, synowa i zięć oraz najbliższa rodzina, której członkowie zapłacą podatek tylko wtedy, gdy nie spełnią warunków zwolnienia podatkowego. Druga grupa to dalsza rodzina, na przykład ciotki i wujkowie. Trzecia to osoby niespokrewnione. Najniższy podatek płacą osoby zaliczone do pierwszej grupy, najwyższy te z grupy trzeciej.

STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera