Przyjechał na komendę jako świadek, a opuści ją jako osoba podejrzana. Swoją postawą zaskoczył policjantów
Nietypowa interwencja kryminalnych
W czwartek (1 sierpnia) do komendy zgłosił się mężczyzna, którego wizyta związana była z prowadzoną przez policjantów sprawą.
22-latek przyjechał punktualnie. - Jego zachowanie wzbudziło u policjantów podejrzenie, że mężczyzna może znajdować się pod działaniem alkoholu lub narkotyków - mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik strzeleckiej policji.
Czytaj również: Pijany kierowca busa wiózł pracowników na budowę
Sprawiał wrażenie, jakby nie rozumiał tego co policjanci do niego mówią
Sytuacja była o tyle dziwna i niepokojąca, że mężczyzna pod komendę przyjechał samochodem, którego był kierowcą. - Badanie alkomatem wykluczyło, że spożywał alkohol, jednak kolejne czynności potwierdziły obecność środków odurzających w jego organizmie - dodaje rzecznik.
Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w celi. - Policjanci, którzy zaangażowali się w wyjaśnienie tej sprawy, znaleźli w jego miejscu zamieszkania narkotyki. Niebawem 22-latek usłyszy zarzuty dotyczące jazdy pod działaniem narkotyków i ich posiadania, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Można powiedzieć, że przyjechał na komendę jako świadek, a opuści ją jako osoba podejrzana - informuje T. Bartos.
WIDEO: Pijany 27-latek kilkukrotnie wrzucał swojego psa do wody. Zatrzymała go policja za znęcanie się nad zwierzęciem