Przyjechali na ferie z dziećmi w Sudety i zdemolowali apartament po pijanemu. Rodzina pochodzi z Leszna. Zatrzymała ich policja

Jeleniogórska policja przyznaje, że do całej sytuacji doszło w nocy 25 stycznia 2022. Mundurowych wezwano do apartamentu w Kowarach nad ranem. Zgłoszenie pochodziło od właścicielki sudeckiego apartamentu, która była przerażona tym, co wyprawiają jej goście. Była to para z Leszna, która przyjechała w góry na ferie z dwójką dzieci. Kobieta ma 36-lat, a jej partner 28. Dzieci, z którymi przyjechali na zimowisko są w wieku 4 i 14 lat.

Zobacz też: Ruszyła budowa bariery na granicy polsko-białoruskiej

Rodzina przyjechała na ferie i był to pierwszy dzień ich pobytu. Para po przyjeździe spożywała alkohol, a następnie doszło pomiędzy nimi do kłótni, w wyniku której zdemolowali apartament. Oboje byli nietrzeźwi. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w organizmie kobiety wykazało 2,2 promila, a jej partnera 1,4. W takim stanie opiekowali się dziećmi – wyjaśnia podinspektor Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Para jeszcze w nocy została zatrzymana. Trafiła do aresztu, gdzie trzeźwiała przed postawieniem zarzutów. Opieką nad dziećmi zajęli się dziadkowie, którzy musieli specjalne w tym celu przyjechać z Leszna.

Para z Leszna usłyszała już zarzuty – głównie zniszczenia mienia. Stanie przed sądem, a grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

O sytuacji w rodzinie zostanie powiadomiony również sąd rodzinny.

Źródło: leszno.naszemiasto.pl