"Przyjechali z Poznania do Buczy, żeby po prostu piec chleb". Zeleński docenił poznańskiego piekarza, który piekł chleb w Buczy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zeleński podziękował wszystkim polskim miastom, organizatorom zbiórek dla Ukrainy i pomocy humanitarnej. Wspominał także o ludziach, którzy: - przyjechali z Poznania do Buczy żeby po prostu piec chleb - mówił w swoim wystąpieniu przed parlamentem Ukrainy, z udziałem prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Poznański piekarz, o wyróżnieniu jego działalności dowiedział się od ukraińskich znajomych.

- Na nagraniu widać, że Żeleński mówi z głowy i to nie jest napisane. Nasze symboliczne działanie miało znaczenie i gdzieś utkwiło w głowie, bo podobno zostałem bohaterem Ukrainy, przez przypadek trochę. Wszyscy mówią o tej inicjatywie. Jest nawet mural w Równem, z moją twarzą - stwierdza Jacek Polewski, właściciel poznańskiej piekarni “Czarny chleb“, który pod koniec kwietnia pomagał w reaktywacji piekarni w Buczy.

Czytaj także: Poznański piekarz piekł chleb w ukraińskiej Buczy. "Zostali tylko ci, którzy się nie bali"

Dostarczyli oni na miejsce pomoc humanitarną w postaci pół tony mąki, form i papieru do pieczenia czy kuwet oraz części niezbędnych do ponownego uruchomienia pieca. Jednak to nie koniec działalności charytatywnej wspierającej lokalne piekarnie. - Zgłaszają się do mnie cały czas ludzie, którzy chcą pomóc Ukrainie i ufają, że ja to zrobię dobrze. Postanowiłem właśnie założyć Fundację Polewski – deklaruje.

Planuje także, w tej bardziej sformalizowanej formule, kolejny wyjazd do Ukrainy. Pomoże wtedy piekarni zlokalizowanej 40 kilometrów od Kijowa. Odwiedzi także piekarnię w Buczy, gdzie powstanie drugi piec. - Udało mi się zdobyć pieniądze i pomóc im to sfinansować. Prawdopodobnie będziemy kupować także samochód dostawczy. Celem jest wspieranie małego biznesu, pracy u podstaw w duchu Wielkopolski, żeby te organizacje, te małe firmy funkcjonowały, bo one dają sens życia i pozwalają przywrócić normalność.