Przykra niespodzianka. Hokeiści na trawie Grunwaldu Poznań tylko wicemistrzami Polski

To rozstrzygnięcie niespodziewane, ale trzeba przyznać, że torunianie, którzy byli gospodarzami decydującego turnieju, wygrali jak najbardziej zasłużenie.

Bramki dla Pomorzanina strzelili: Wojciech Zadka 2 (1, 47) i Krystian Makowski (11), natomiast honorowego gola dla Grunwaldu uzyskał Artur Mikuła (53. krótki róg).

Brązowe medale, podobnie jak przed rokiem, dla drużyny UKH Start 1954 Gniezno która w meczu o brąz wygrała z AZS AWF Poznań 2:1 (2:0). Obie bramki dla gnieźnian zdobył Marcin Grotowski (9,32), natomiast dla akademików trafił Łukasz Kosmaczewski (40. krótki róg).

W sobotnich półfinałach Grunwald, najlepszy zespół zasadniczej części rozgrywek pierwszej ligi i główny faworyt do tytułu także w tym roku, wysoko zwyciężył czwarty po fazie zasadniczej UKH Start 1954 Gniezno 10:4 (4:1), natomiast Pomorzanin (3) wygrał z AZS AWF Poznań (2) 4:2 (2:2). Akademicy pierwsi strzelili w tym meczu gola, później przegrywając 1:2 doprowadzili jeszcze do wyrównania i do przerwy był remis, ale w drugiej połowie bramki zdobywali już tylko torunianie.

Królem strzelców rozgrywek został Marcin Grotowski (UKH Start 1954 Gniezno), zdobywca 30 bramek i jemu przypadła „Złota laska“, nagroda Polskiego Związku Hokeja na trawie i redakcji katowickiego „Sportu“.

W pierwszej lidze utrzymała się Polonia Środa Wielkopolska, która w dwumeczu barażowym okazała się lepsza od wicemistrza drugiej ligi Polonii Skierniewice. Hokeiści ze Środy pozostanie w krajowej elicie zapewnili sobie praktycznie już w sobotę wygrywając na wyjeździe 4:0 (2:0). W niedzielnym rewanżu tylko potwierdzili swą wyższość nad imienniczką ze Skierniewic, u siebie odnosząc zwycięstwo 5:1 (2:0).

Zdegradowana została Stella, Gniezno, na której miejsce awansował mistrz drugiej ligi LKS Rogowo.