Pod koniec lipca zaplanowaliśmy wspólny wyjazd tylko z żoną. Teraz ona waha się, czy możemy wyjechać, bo nasza 16-letnia córka musiałby na tydzień zostać sama w domu. Ja uważam, ze to nic złego. Kto ma rację? Syn, z kolei, poszedł rok wcześniej do szkoły, nie ma więc jeszcze 18 lat, choć jego rówieśnicy są już formalnie pełnoletni. Z kilkoma osobami z klasy zaplanowali wyjazd za granicę - do Francji. Nie będzie z nimi nikogo z rodziców. Czy powinniśmy zgodzić się na ten wyjazd, jeśli uważamy go za osobę raczej niesamodzielną?
Rodzice mają prawo do wyjazdu tylko we dwoje, ale niepełnoletnia córka nie powinna w żadnym wypadku zostać bez opieki. Jeśli nie macie państwo możliwości, by poprosić o pomoc kogoś z rodziny, może zgodzi się na to jakaś przyjaciółka żony lub choćby sąsiadka. Ewentualnie córka mogłaby na ten czas zamieszkać u koleżanki, u której jest w domu ktoś dorosły.
Co do syna, to odradzałabym wyjazd za granicę, bo wiążę się on z dużą odpowiedzialnością i potencjalnymi zagrożeniami. Żeby syn nie czuł się poszkodowany, warto zaproponować mu samodzielny wyjazd za rok. Ale przez najbliższe miesiące radzę państwu przestać wciąż myśleć za syna. Jeśli popełni jakieś błędy lub zapomni o czymś, to w ten sposób szybciej nauczy się odpowiedzialności. Wszystko w państwa rękach.
STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO
Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?