Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PTH Kozice Poznań przegrywają z UKHK Unią Oświęcim 3:5 w meczu o brązowy medal mistrzostw Polski w hokeju na lodzie

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Hokeistki Kozic Poznań przegrały w swoim pierwszym spotkaniu o brązowy medal z UKHK Unią Oświęcim 3:5.
Hokeistki Kozic Poznań przegrały w swoim pierwszym spotkaniu o brązowy medal z UKHK Unią Oświęcim 3:5. Adam Jastrzębowski
Za nami pierwsze spotkanie meczu o trzecie miejsce mistrzostw Polski w hokeju na lodzie kobiet. W sobotni wieczór PTH Kozice Poznań uległy na własnym lodowisku drużynie UKHK Unii Oświęcim 3:5. Pomimo wyniku, kibice na "Chwiałce" mieli okazję obserwować wyrównane spotkanie, a sprawa walki o medal cały czas jest otwarta. Rewanż za tydzień w Oświęcimiu. W przypadku doprowadzenia do stanu remisowego trzeci mecz odbędzie się także w Małopolsce.

Blisko 100 osób na poznańskim lodowisku "Chwiałka" miało okazję oglądać bardzo wyrównane spotkanie. Zarówno Kozice, jak i Unia potwierdziły, że są godnymi siebie przeciwnikami. W rundzie zasadniczej w obu meczach padł remis i o zwycięstwie zadecydowały dogrywki. W pierwszym spotkaniu, które odbyło się w Małopolsce, górą okazały się gospodynie tego meczu, wygrywając z Kozicami 4:3. W rewanżu lepsze okazały się już Wielkopolanki, które pokonały Unię 3:2.

Pierwszą tercję pewnie rozpoczęły zawodniczki z Oświęcimia, które w ciągu niecałych trzech minut wyszły na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw do bramki trafiła Sandra Piotrowska, a następnie Joanna Strzelecka. Widać było, że hokeistki z Poznania weszły w to spotkanie nieco przestraszone, jednak z każdą minutą coraz bardziej się rozkręcały.

W czwartej minucie dwie minuty kary za zahaczenie kijem otrzymała zawodniczka Kozic - Wiktoria Pospieszna. Pomimo gry w przewadze przyjezdne nie wykorzystały okazji na podwyższenie rezultatu. Co więcej, blisko pierwszego trafienia były podopieczne Pawła Matei. Pod koniec pierwszych dwudziestu minut gościnie mogły podwyższyć na 3:0, ale doskonałą interwencją wykazała się Irmina Schramm. Bramkarka Kozic w tym spotkaniu mogła pochwalić się prawie 90 procentową skutecznością.

Drugą tercję Kozice rozpoczęły od gry w przewadze jednej zawodniczki i to przyniosło wymierny skutek w postaci bramki kontaktowej. W 22. minucie spotkania krążek w siatce umieściła Weronika Świątek i zrobiło się już tylko 1:2. Mecz od tego momentu bardzo się wyrównał. Kozice zaczęły napierać zespół z Oświęcimia. Niebezpiecznie zrobiło się pod koniec tercji. Wówczas Unia grała w przewadze dwóch zawodniczek. Jednak to Kozice wtedy doprowadziły do wyrównania, a na listę strzelców po raz kolejny wpisała się Weronika Świątek.

W trzeciej tercji spotkanie rozkręciło się na dobre. Akcje przenosiły z jednej bramki pod drugą. Kontuzji w 45. minucie doznała strzelczyni dwóch bramek dla Kozic - Weronika Świątek - i z pomocą koleżanek musiała opuścić lodowisko. Mimo że to poznanianki były bliskie zdobycia trzeciego gola, to w 47. minucie gościnie ponownie wyszły na prowadzenie po bramce Anety Michałek. To tylko napędziło zawodniczki z Oświęcimia, które po chwili zdobyły czwartego gola.

Poznanianki nie oddały tego spotkania bez walki. Kozicom udało się ponownie złapać kontakt, jednak w ostatnich sekundach gry postanowiły wycofać swoją bramkarkę. Wówczas na sekundę przed końcem meczu wynik na 3:5 ustaliła Kamila Wieczorek.

- Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli. Daliśmy się zaskoczyć i szybko straciliśmy dwie bramki. Później dość ciężko było nam odrobić te straty. Kiedy to się udało, trochę opadliśmy z sił. Jeśli nie wykorzystujesz swoich sytuacji, to gdzieś na przestrzeni całego meczu to pokutuje. Jednak wierzę głęboko w to, że nie powiedzieliśmy w tym pojedynku ostatniego słowa

- powiedział po spotkaniu Paweł Mateja trener Kozic Poznań.

Pomimo porażki hokeistek z Poznania, sprawa walki o brązowy medal cały czas jest otwarta. Rewanż odbędzie się w przyszłym tygodniu, 19 marca w Oświęcimiu. W pierwszym meczu o złoty medal Polonia Bytom pokonała Stoczniowca Gdańsk 5:2.

PKH Kozice Poznań - UKHK Unia Oświęcim 3:5 (0:2, 2:0, 1:3)
Bramki: 0:1 Sandra Piotrowska (1.), 0:2 Joanna Strzelecka (3.), 1:2 Weronika Świątek (22.), 2:2 Weronika Świątek (39.), 2:3 Aneta Michałek (47.), 2:4 Kamila Wieczorek (51.), 3:4 Matylda Stępień (55.), 3:5 Kamila Wieczorek (60.)

Kary: PKH Kozice - 8 minut; UKHK Unia - 2 minuty

Warta Poznań w sobotę zaliczyła bardzo ważną wygraną. Zieloni w meczu z Górnikiem Zabrze (2:1) zagrali jedno z najlepszych, jak nie najlepsze spotkanie w tym sezonie (obok starcia 4:0 z Górnikiem Łęczna na początku sierpnia 2021) i zasłużenie wygrali. Goście nie potrafili przez większą część spotkania zagrozić bramce Jędrzeja Grobelnego. W Grodzisku Wlkp. oglądaliśmy szóste zwycięstwo warciarzy, błysk kilku piłkarzy i piękne gole Trałki oraz Castanedy. Sprawdźcie, jak oceniliśmy piłkarzy Warty Poznań za mecz z Górnikiem Zabrze. Skala ocen 1-10 ---->

Warta Poznań z szóstym zwycięstwem w sezonie. Górnik Zabrze ...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski