Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Zielonka bez obwodnicy? Tego chcą mieszkańcy

Marta Danielewicz
Nowa obwodnica będzie miała około 40 km długości, czyli więcej niż zachodnia obwodnica Poznania. Mieszkańcy są zdania, że takiej kategorii droga nie jest im potrzeba. Trwają spotkania informacyjne
Nowa obwodnica będzie miała około 40 km długości, czyli więcej niż zachodnia obwodnica Poznania. Mieszkańcy są zdania, że takiej kategorii droga nie jest im potrzeba. Trwają spotkania informacyjne Grzegorz Dembiński
Mieszkańcy nie chcą, aby północno-wschodnia obwodnicy Poznania przebiegała przez Puszczę Zielonkę. Mają dla niej alternatywną trasę.

Trwają spotkania informacyjne z mieszkańcami gmin, przez które ma przebiegać północno-wschodnia obwodnica Poznania. Mieszkańcy są przeciwni jej budowie, nie chcą drogi pod swoimi oknami. - Takiej kategorii droga jest nam teraz niepotrzebna - przekonują.

Szczególnie ich protesty budzi pomysł poprowadzenia północno-wschodniej obwodnicy przez Puszcze Zielonkę. Inwestor na spotkaniach zaprezentował trzy warianty przebiegu obwodnicy. Początek każdego jest wspólny, zaczyna się przy węźle S11 w Złotowie. Punkt końcowy to, według danego wariantu, droga krajowa w Skałowie lub na węzłach na drodze S5 (w Kleszczewie lub Iwnie). Niezależnie od wariantu, trasa będzie przebiegała przez kilkanaście gmin, m.in.: Suchy Las, Pobiedziska, Kostrzyn, Kleszczewo, Czerwonak i Swarzędz.

- Nie udało nam się uzyskać odpowiedzi od Zarządu Dróg Powiatowych, po co ta trasa ma w ogóle powstać, bo tłumaczenie, że dla połączenia dróg, jest dla nas głupotą. Inwestor nie zrobił analiz, które potwierdzałyby słuszność powstania tej obwodnicy. Opiera się jedynie na prognozach - mówi Maciej Pałgan ze Stowarzyszenia Zielonka.

- Inwestycja jest koniecznością. To wynika z planów zagospodarowania przestrzennego - przekonuje Marek Bereżecki, dyr. ds. inwestycyjnych Zarządu Dróg Powiatowych. - Zakłada on dwa pierścienie komunikacyjne. Pierwszy, który składa się z autostrady A2, dróg S 11 i S5. I właśnie w nim brakuje spięcia północno-wschodniego tych tras. Drugi to droga dalekiego zasięgu, która miałaby iść przez Szamotuły, Oborniki, Pobiedziska i jest ona przewidziana w dalszej perspektywie, po roku 2050 - dodaje.

Inwestor zaznacza, że przy wyznaczeniu tych wariantów, starali się ominąć tereny cenne środowiskowo. Ruch tranzytowy miały się wtedy odbywać swobodnie poza miastem. - Ważniejsze dla nas są obszary Natura 2000 niż tereny Puszczy Zielonki - mówi Bereżecki. - Absolutnie nie da się ominąć wszystkich newralgicznych miejsc przy projektowaniu tak długiej trasy, bo mierzącej 37 kilometrów. Niestety, nie mam jeszcze dokładnych szacunków, ile domów trzeba byłoby wyburzyć. Wydaje mi się jednak, że będzie to nie więcej niż 5-6 domostw. W przebiegu trasy przez Puszczę Zielonkę, wykorzystujemy drogę z Owińsk do Mielna, która już jest. Trzeba ją jedynie poszerzyć - tłumaczy dyrektor ZDP.

Chociaż droga faktycznie na mapach jest widoczna i zaznaczona jako powiatowa, zdaniem mieszkańców Puszczy Zielonki to... dukt leśny.

- Teraz ta droga ma szerokość 5 metrów, gdy dojdzie do jej modernizacji i przekształcenia na obwodnicę, trzeba będzie wyciąć około 100 metrów lasu - opowiadają mieszkańcy.

- Nie mówimy, że droga nie jest potrzebna, bo jest. Ale nie takiej kategorii. Nie za tyle pieniędzy i nie tak szeroka - tłumaczy Michał Pałgan.

Stowarzyszenie Zielonka, wraz z innymi, które zawiązały się w każdej z gmin, gdzie planowany jest przebieg trasy, wyznaczyło alternatywę dla planowanej budowy obwodnicy.

- Każdy wariant to wyznaczenie trasy przez nowe tereny - mówi Pałgan. - Dlatego uważamy, że przebieg obwodnicy nie będzie kolidował z miejską zabudową na trasie dalekiego zasięgu, czyli od S11 z Obornik do S5 w Wierzycach. Tam droga przechodziłaby głównie polami.

Stowarzyszenie proponuje więc od razu budowę drugiego pierścienia komunikacyjnego.

- Budowa drogi w wariancie wskazanym przez stowarzyszenie nie jest teraz ekonomicznie uzasadniona. Dopiero gdy powstanie obwodnica, po proponowanej przez nas trasie, można się zastanowić nad tamtą opcją, jeśli będzie takie zapotrzebowanie. Wszystko zależy od ruchu - odpowiada M. Bereżecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski