Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszczykowo: Arsenał broni na prywatnej posesji

Agnieszka Smogulecka
Arsenał broni odkryli w Puszczykowie policjanci. Zatrzymali właściciela posesji oraz jego znajomego. Drugi z mężczyzn był wcześniej zamieszany w sprawę handlarzy bronią.

Broń wypatrzyli dzielnicowi, którzy przeprowadzali wywiad środowiskowy. Mieszkaniec Puszczykowa starał się o pozwolenie na broń myśliwską, więc musieli sprawdzić, jaką ma opinię w sąsiedztwie. Przy bramie przywitał ich 63-letni właściciel posesji, rusznikarz. Powiedział, że syna nie ma w domu i chciał szybko pożegnać "gości".

- Funkcjonariusze dostrzegli jednak przez okno w piwnicy obcego mężczyznę, który czyścił pistolet - mówi Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Postanowili wejść do środka. 63-latek utrudniał to, ale wreszcie postawili na swoim.
Okazało się, że w tym czasie pistolet zniknął. Policjanci szybko domyślili się, że został zakopany w ogródku. Na ziemi widać były świeże ślady.

- Dzielnicowi wykopali broń, przeszukali dom. Znaleźli w sumie 3 pistolety, 4 sztuki broni długiej, 30 fragmentów pistoletów, jak zamki, lufy, celownik optyczny oraz 300 sztuk amunicji ostrej - wymienia Zbigniew Paszkiewicz. - Broń i amunicję zabezpieczyli, a mężczyzn zatrzymali.

- Mieczysławowi P. oraz Bogdanowi Sz. zarzucamy nielegalnego posiadania broni i amunicji - mówi Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jak się dowiedzieliśmy Bogdan Sz. jest znany policji. W styczniu został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBŚ pod zarzutem udziału w handlu bronią. CBŚ rozpracowywało szajkę wspólnie z Prokuraturą Krajową od ubiegłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski