Pyrki wróciły ze stolicy z Superpucharem. Rewelacyjny początek sezonu w wykonaniu poznańskiej drużyny

BHT Pyrki Poznań, srebrne medalistki MP 2019, już przed startem zawodów otwarcie mówiły, że zależy im na pokazaniu jak najlepszej jakości gry, finezyjnej i spektakularnej, z której są od dawna znane. I choć od ostatniego meczu rozegranego przez poznanianki na piasku minęło dobrych kilka miesięcy, pięknej gry w ich wykonaniu nie brakowało. Dziewczyny pewnie przeszły przez wszystkie mecze grupowe oraz półfinał Superpucharu, by na deser pokonać w finale zawodów drużynę Autoinwest SAS Gdańsk.

- Bardzo cieszymy się ze zdobycia pierwszego w historii Superpucharu Polski w piłce ręcznej plażowej! Uważam, że jest to z jednej strony świetne podsumowanie naszego bardzo dobrego sezonu 2019, jak i doskonałe rozpoczęcie już 15. roku gry na piasku poznańskiej drużyny. Od dłuższego czasu naszym celem jest pokazanie piękna beachhandball’u i zarażenie pasją do tej dyscypliny kolejnych halowych piłkarzy ręcznych. Myślę, że na tym turnieju spełniłyśmy to założenie w stu procentach. We wszystkich meczach świetnie funkcjonowała zarówno nasza obrona, jak i atak, dzięki czemu nie przegrałyśmy żadnego seta. Miłym akcentem jest również wyróżnienie naszej zawodniczki Magdaleny Ziółkowskiej tytułem MVP turnieju. Liczymy, że świetna dyspozycja rzutowa Magdy będzie trwała cały najbliższy sezon. Mamy też nadzieję, że w Polsce powstawać będzie coraz więcej całorocznych obiektów z piaskiem, dzięki czemu w piłkę ręczną plażową będzie można grać przez 12 miesięcy – podsumowała zawody w stolicy Sylwia Korniluk, bramkarka BHT Pyrki Poznań.

Czytaj też: Poznanianki mistrzyniami dogrywek

Warszawski turniej był dodatkowo dla ekipy BHT Pyrki Poznań doskonałym przetarciem przed międzynarodowymi zawodami w czeskiej Pradze, na które udadzą się już w pierwszy weekend lutego.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]