Głos "bezpłciowy" nazywa się „Q”. Autorami są agencja kreatywna Virtue współpracując z Copenhagen Pride, Equal AI oraz Koalition Interactive & thirtysoundsgood. W ramach projektu twórcy zarejestrowali głosy pięciu osób, które nie określają się jako mężczyźni lub kobiety. Następnie połączyli je razem.
Po ocenie 4600 osób naukowcy zmieniali ton i barwę. Głos "Q" ma na celu wyeliminowanie uprzedzeń genderowych. Autorzy tego pomysłu chcą pokazać, że istnieje więcej tożsamości niż tylko dwie płci.
- Q spełnia wszystkie wymagania wirtualnych asystentów: brzmi ciepło i z autorytetem, więc można go używać w różnych dziedzinach: od sprzętu gospodarstwa domowego po transport publiczny - podkreślają twórcy.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?