Rada Miasta zdecyduje o absolutorium dla Ryszarda Grobelnego

- Spodziewam się werdyktu, który przewiduje nieudzielenie absolutorium - mówi Urszula Mańkowska, radna PO zasiadająca w komisji rewizyjnej. - Podtrzymuję swoje stanowisko i będę głosować zgodnie z wnioskiem komisji. Głównym powodem jest niewykonanie inwestycji w ubiegłym roku.

Także Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że wniosek komisji rewizyjnej jest uzasadniony. RIO wskazuje, że radni po zapoznaniu się z opinią biegłego rewidenta pozytywnie zaopiniowali "w sensie formalno-księgowym" sprawozdanie finansowe. Natomiast mieli problemy z pełną oceną przyczyn niewykonania niektórych pozycji budżetowych, ponieważ zwyczajnie ich nie podano. Ograniczono się jedynie do stwierdzenia, że pieniądze, które nie zostały wykorzystane w 2014 r. przesunięto na ten rok. Radni nie dowiedzieli się również kiedy zaległe przedsięwzięcia mogą być zakończone.

Szymon Szynkowski vel Sęk, szef klubu radnych PiS i przewodniczący komisji rewizyjnej zwraca uwagę na fakt, że założony plan inwestycyjny zrealizowano na poziomie nieco ponad 60 proc.

Trudno przewidzieć, jaki będzie ostatecznie wynik wtorkowej sesji absolutoryjnej. Klub radnych Platformy zbierze się dopiero tuż przed sesją.

- Nic jeszcze w tej sprawie nie ustaliliśmy - podkreśla Marek Sternalski, szef klubu radnych Platformy. - Osobiście przychylam się do poglądu, abyśmy wstrzymali się podczas głosowania nad wnioskiem absolutoryjnym. To nie jest łatwe, bo prezydenta, który odpowiadał za ubiegłoroczny budżet nie ma.

M. Sternalski przypomina, że wyborcy jesienią ubiegłego roku wydali werdykt i był on negatywny dla Ryszarda Grobelnego, który przegrał wybory. - Nie byłoby fair, gdybyśmy podjęli negatywną decyzję w kwestii absolutorium, jeśli prezydent Grobelny nie ma szansy na polemikę, przedstawienie swojego zdania - uważa M. Sternalski. - Wstrzymanie się podczas głosowania jest wyjściem z klasą.

Zdaniem jednego z radnych opozycyjnych, Platforma obawia się tego co może wydarzyć się za rok. - Jeśli nie uda się zrealizować zaplanowanych inwestycji, to także Jacek Jaśkowiak, prezydent z PO może nie dostać absolutorium - wyjaśnia radny. - A na razie wygląda na to, że wielu zadań nie uda się wykonać.