Radna Urszula Stecka broni Szynkowskiego vel Sęka

Czy prowadząc piątkowe posiedzenie komisji rewizyjnej, podczas którego omawiano wniosek o referendum w sprawie odwołania prezydenta Grobelnego, przewodniczący Szymon Szynkowski vel Sęk sprostał zadaniu?
Urszula Stecka: Cokolwiek sądzę o pewnych wypowiedziach czy inicjatywach Szymona, to on ciężko pracuje. Patrząc na niego podczas piątkowej komisji, widziałam na jego twarzy zmęczenie, zdenerwowanie i napięcie. Tak po ludzku było mi go żal. Wystąpienie prezydenta było miażdżące.

Ale miał kilka wpadek. Najpierw odebrał głos prezydentowi, później była sprawa wniosku radnego Smóla z klubu prezydenckiego, a na koniec wystąpienie jednego z mieszkańców, który rzucał pomówienia pod adresem prezydenta. Przewodniczący nie przywołał go do porządku.
Urszula Stecka: To był bardzo trudny dzień. Nieeleganckim było odebranie głosu prezydentowi Grobelnemu głosu. Ale można to Szymonowi wybaczyć. To było jedno z najtrudniejszych posiedzeń komisji. Może, jako jeden z autorów wniosku o referendum powinien oddać wiceprzewodniczącemu prowadzenie komisji.

Pojawiła się informacja, że z powodu tych niefortunnych sytuacji radny Szynkowski vel Sęk zostanie odwołany z funkcji. Prawdopodobnie ma o to wnioskować właśnie Platforma oraz klub prezydencki. Czy to prawda?
Urszula Stecka: Nic o tym nie wiem, nic nie ustalaliśmy. Ktoś chyba chciał brzydko postąpić wobec Szymona, rozpowszechniając taką informację. Uważam, że nie jest to dobry pomysł. Szymon pracuje bardzo dobrze, ciężko. Nie wyobrażam sobie zmiany przewodniczącego komisji rewizyjnej. Nie podpisuję się pod tym pomysłem. Moim zdaniem, teraz gdy skład komisji został poszerzony o dwoje radnych nie będzie takiego obciążenia. Jesteśmy w stanie lepiej pracować i przeprowadzić więcej kontroli.

Czytaj:
Szymon Szynkowski vel Sęk zostanie odwołany ze stanowiska szefa komisji rewizyjnej
Poznań: Referendum w sprawie odwołania prezydenta na komisji [SONDA]