Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni Łukasz Mikuła i Tomasz Lewandowski oburzeni postępowaniem dewelopera

Norbert Kowalski
Radni Łukasz Mikuła i Tomasz Lewandowski.
Radni Łukasz Mikuła i Tomasz Lewandowski.
Radni Tomasz Lewandowski (SLD) i Łukasz Mikuła (PO) uważają, że firma Poznań Residences bez ich wiedzy i zgody powoływała się na ich wypowiedzi oraz sugerowała, że zmieni studium zagospodarowania przestrzennego dla terenów zielonych na Strzeszynie. Radni są tym oburzeni, zaś przedstawiciele firmy przekonują, że nie chcieli nikogo urazić.

Plany firmy przewidują budowę osiedla mieszkaniowego „Poznań Park Residences” na Strzeszynie, między ulicą Biskupińską i Beskidzką. By przekonać klientów do inwestycji, firma na swojej stronie internetowej informowała, że wystąpiła o zmianę studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz zamieszcza zdjęcia i cytuje wypowiedzi poznańskich radnych: Łukasza Mikuły i Tomasza Lewandowskiego. Obaj twierdzą, że nie mieli pojęcia o działaniach firmy, a ich słowa są wyrwane z kontekstu.

Czytaj także:

Deweloper wybudował i zniknął. Problem został [ZDJĘCIA]

– To nadużycie zarówno wizerunku, jak i wypowiedzi mojej i Łukasza Mikuły – mówi Tomasz Lewandowski, radny SLD. Podobnie uważa Łukasz Mikuła, radny Platformy, który na profilu na facebooku napisał: „Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Należałoby przy tej stronie postawić tabliczkę uwaga: przekręt”.

Dariusz Kowalczyk z Poznań Residences broni się jednak, że firma nie chciała osiągnąć żadnych korzyści ani nikogo urazić. – Jeśli pana Mikułę lub Lewandowskiego to boli, mogą do mnie zadzwonić i powiedzieć, że nie życzą sobie cytowania. Skontaktuję się z administratorem strony i powiem mu, by usunął ich wypowiedzi i zdjęcia – zapewnia.

Poznańscy radni są zdania, że ich słowa zostały także wyrwane z kontekstu. „Mówiliśmy o miejskich terenach na polach Szczepankowa i Kobylegopola” – napisał Łukasz Mikuła. A przypomnijmy, że Poznań Residences posiada tereny na drugim końcu Poznania.

Deweloper walczy w sądzie o 3 miliony euro. Wyrok za tydzień

Z taką interpretacją nie zgadzają się przedstawiciele firmy. – Po raz pierwszy słyszę, że nie można cytować oficjalnych wypowiedzi. Nie uważam, że zostały one zmanipulowane. Chcieliśmy tylko podkreślić, że miasto prowadzi politykę uwalniania terenów zielonych pod zabudowę – mówi Dariusz Kowalczyk.

Tomasz Lewandowski nie wyklucza jednak, że podejmie działania prawne. – Najpierw jednak spokojnie muszę o tym pomyśleć – mówi.

Kwestią sporną jest również sama możliwość powstania jakichkolwiek budynków na terenie działek należących do Poznań Residences. Obecnie, zgodnie ze studium zagospodarowania przestrzennego, mają one status terenów zielonych.

Łukasz Mikuła uważa, iż “firma przekonuje potencjalnych klientów, że załatwi zmianę studium i planu miejscowego w klinie zieleni (okolice Strzeszynka)”. Z kolei Dariusz Kowalczyk twierdzi, że Poznań Residences na razie tylko wystąpiło z wnioskiem o zmianę studium. – Nie mówiliśmy też nikomu, że na tych terenach, będzie można budować. Jednak jeśli nie uda się osiągnąć zmiany studium w tym planie, to być może nastąpi to w następnym – dodaje Kowalczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski