Pod koniec lutego przewodniczący klubu radnych PiS Zbigniew Czerwiński zaproponował, żeby wiceprzewodniczący sejmiku województwa wielkopolskiego Marek Gola z KO podał się do dymisji. Według Czerwińskiego, Gola utracił zaufanie radnych przez to, że zaszczepił się w grudniu ubiegłego roku na COVID-19, gdy szczepionki były podawane tylko pracownikom medycznym.
Omijał auta buspasem i potrącił rowerzystę
Radny Gola: wcześniejsze szczepienie
Wniosek o odwołanie Goli został rozpatrzony 14 maja podczas nadzwyczajnej sesji sejmiku województwa wielkopolskiego. Zgodnie z przypuszczeniami, Gola pozostanie na stanowisku, ponieważ w sejmiku większość należy do KO. Przeciwko jego odwołaniu głosowało 25 radnych (za - 11).
Radny Gola tłumaczył się, że przyjął szczepionkę ze względu na funkcję, którą pełni. Jest przewodniczącym rady społecznej Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Śremie.
– Ze względu na urlop macierzyński pani dyrektor szpitala bywałem w nim często w tamtym okresie. 31 grudnia miałem podpisać w szpitalu kolejne uchwały rady społecznej. 30 grudnia w południe otrzymałem telefon ze szpitala, że w szpitalu zostały szczepionki, a cały personel i służby medyczne zostały zaszczepione. Poinformowano mnie, że przed nami długi weekend noworoczny i pozostałe szczepionki się zmarnują i że ja mogę i mam prawo się zaszczepić. Myślę, że każdy na moim miejscu by skorzystał z tej propozycji. Działałem w dobrej wierze. Kontrola nie wykazała żadnej nieprawiedliwości
– tłumaczył wiceprzewodniczący sejmiku.
Radni bronią wiceprzewodniczącego Marka Golę
Radnego Golę bronił Jerzy Lechnerowski, radny bezpartyjny.
– Chcę potwierdzić to, co powiedział wiceprzewodniczący Gola. Szpital zaproponował szczepienie członkom rady społecznej. Nie było celowego działania. Radny Gola nie zabiegał o to, by się zaszczepić
- zauważał.
Z kolei, radna Agnieszka Grzechowiak (SLD-Lewica Razem) podkreślała, że sytuacja jest efektem nieporozumienia i złej organizacji szczepień. - Jestem przekonana, że radny Gola działał w dobrej wierze. Wnioskodawcy odwołania pokazują podwójne standardy - dodawała.
W podobnym tonie przemawiała radna Paulina Stochniałek. - Kontrola wykazała, że członek rady społecznej szpitala mógł być potraktowany jako pracownik szpitala. Tak wynika z wytycznych, które wówczas obowiązywały - wyjaśniała.
Według radnych PiS-u Gola utracił zaufanie
Wytłumaczenia radnego Goli nie przekonują Zbigniewa Czerwińskiego.
– Straciliśmy do niego zaufanie. Kiedy wyszło na jaw, że zaszczepił się w sposób nieuprawniony, nie zrobił tego, co powinien zrobić funkcjonariusz publiczny. Powinien wtedy jasno zająć stanowisko. A on przez ileś dni zwlekał i wykonywał uniki. Później zaczął składać żenujące wytłumaczenia, które nie miały potwierdzenia w faktach
– wyjaśniał Czerwiński.
Zdaniem Czerwińskiego, w polityce powinno ponosić się odpowiedzialność za to, co się robi. Radni PiS-u nie kalkulowali, czy uda im się odwołać radnego Golę.
– Mieliśmy do czynienia z żenującym spektaklem, który osłabia zaufanie mieszkańców Wielkopolski do ich reprezentacji
– dodawał Czerwiński.
Czerwiński odpiera też zarzuty radnego Goli, który podkreślał, że wniosek o jego odwołanie jest wyłącznie sprawą polityczną.
– Sejmik jest organem politycznym, więc każda jego uchwała jest uchwałą polityczną. Sejmik nie jest kółkiem różańcowym czy stowarzyszeniem przyjaciół kanarków, ale jest reprezentacją 3,5 mln mieszkańców województwa
– przekonywał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?