Radomiak - Lech Poznań 1:1. Mało jasnych punktów. Zobacz, jak oceniliśmy lechitów

POMOCNICY

Michał Skóraś 5 (grał do 74 minuty)
Zbyt często tracił piłkę w pierwszej części. Chciał grać efektownie, ale na jego zwody nie dali się łapać obrońcy. W 65 min. i chwilę później próbował wziąć sprawy w swoje ręce i dwa razy mocno uderzył na bramkę Radomiaka. Przeciętny mecz

Radosław Murawski 4 (grał do 63 minuty)
Bardzo dyskretny występ. Grał z opaska kapitana, a brakowało mu zdecydowania i dobrych wyborów. Zwykle podawał do najbliższego kolegi lub do tyłu. Nic nie wniósł do gry Lecha

Jesper Karlstroem 5 (grał do 74 minuty)
Miał kilka dobrych pomysłów, ale wykonanie pozostawiało wiele do życzenia. Zaczął dobrze, bo ładnie rozegrał akcję z Velde. Potem jeszcze dwa razy próbował uderzać z dystansu.

Kristoffer Velde 4
W pierwszej połowie najbardziej aktywny piłkarz Lecha Poznań. Widać było, że chce coś sensownego zrobić. Lecz nie miał szczęścia w pojedynkach z obrońcami Radomiaka. Albo gubił piłkę, albo podejmował złe decyzje, albo był faulowany. A wydawało się, że po akcji w 30 sekundzie, świetnie wejdzie w mecz. Po zmianie stron bardzo irytujący. Niby wchodził w pojedynki, ale zupełnie nie miał pomysłu jak się zachować w polu karnym. Kiedyś o takiej grze mówiło się "jeździec bez głowy"

Afonso Sousa 4
Już w pierwszej minucie był bliski strzelenia gola, ale jego strzał obrońcy wybili na poprzeczkę. W tym bardzo fizycznym meczu często lądował na murawie. Rywale go nie oszczędzali i nie mógł rozwinąć skrzydeł. W drugiej części bezproduktywny