Spośród drużyn, które trafiły do grupy mistrzowskiej, tylko Ruch Chorzów strzelił mniej bramek (40), jednak należy zaznaczyć, że zespół Waldemara Fornalika znalazł się w czołówce tylko dzięki przypadkowi i zamieszaniu ze skargą, jaką miała złożyć Lechia Gdańsk. Co więcej, mistrz Polski, Legia Warszawa strzelił w 37 meczach ligowych 70 bramek, czyli aż o 28 więcej od Lecha! W sezonie 2012/13 lechici trafiali do siatki aż 68 razy. Tak nieskuteczny Lech, jak w ostatnim sezonie, nie był nigdy, odkąd wprowadzono reformę ligi ESA 37 i każda drużyna rozgrywa 37 spotkań w sezonie ligowym.
Nic więc dziwnego, że Jan Urban nie ukrywał po sezonie i mówił w klubowej telewizji:
- Strzelaliśmy zbyt mało bramek.
Najlepszymi strzelcami w drużynie byli Kasper Hamalainen (11 bramek, z czego 3 już wiosną jako piłkarz Legii) i Maciej Gajos (10 bramek, cztery jeszcze w barwach Jagiellonii). Najskuteczniejszy spośród napastników był Dawid Kownacki, autor sześciu goli. Ani na Marcina Robaka, ani na Nickiego Nielsena. Również skrzydłowi nie stanowili wsparcia dla linii ataku – najwięcej bramek zdobył Szymon Pawłowski (cztery).
Kibice wiele obiecują sobie po przyjściu Radosława Majewskiego, który ma być rozgrywającym w nowym sezonie.
- On jest nieco innym typem zawodnika niż Karol Linetty, więc liczę, że tych sytuacji do zdobycia bramek będzie więcej – mówi Damian Łukasik, były znakomity piłkarz Lecha Poznań. Wówczas i Nicki Nielsen i wracający do zdrowia Marcin Robak powinni częściej strzelać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?