Rafałszerze Bemoli czyli Kabaret Kulturalny tworzą Rafał Piechota, Radosław Elis, Przemysław Koczorowski i Marek Kraśkiewicz. Po trzech latach przygotowań w minioną sobotę w Osiedlowym Domu Kultury Dąbrówka zaprezentowali swój premierowy program "Żartissimo". W przeciwieństwie do wielu innych kabaretów podczas trwającego półtorej godziny spektaklu nie padło żadne słowo uznawane powszechnie za wulgarne. Nie było też obscenicznych skeczy. Publiczność bawiła się jednak doskonale, bo siłą spektaklu są piosenki, a także klasyka muzyczna podane w dowcipny, często zaskakujący sposób. Piosenka "Żelazowa Wola" to Walc cis moll Chopina zaprezentowany w wersji haevymetalowej, a w "Operze bigbitowej" "Straszny Dwór" Stanisława Moniuszki pojawia się słynna aria "Ten zegar stary". Wielki przebój Czerwonych Gitar "Takie ładne oczy" ze słowami "Ładne oczy masz komu je dasz" uznany został za Rafałszerzy Bemoli za hymn transplantologów. Natomiast ilustracją kontuzji jakie można odnieść w życiu był wielki przebój Louisa Armstronga "What A Wonderful World". Piosenkę "Deszcze nie spokojne" z filmu "Czterej pancerni i pies" słyszeliśmy w języku czeskim, a wielki przebój Marka Grechuty "Nie dokazuj" śpiewany był wspak. Było sporo przebojów, ale były też muzyczny skecz. Gdy ojciec prosił syna, aby nauczył się grać na jakimś instrumencie ten odpowiedział mu, że już gra na konsoli bo dziś ważne są...gry komputerowe. Dodajmy, że gitary Rafałszerze wycięte mają z ceraty, a za perkusję służy im parawan. Jak do tej pory ten poznański kabaret nie ma stałej siedziby, ani mecenasa. Wystąpi tam gdzie go zaproszą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
