Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa - Lech Poznań 3:1. Podopieczni Marka Papszuna wyjaśnili aspiracje Kolejorza. Fatalny debiut Macieja Skorży

LEH
Lech Poznań przegrał po raz dziewiąty w tym sezonie PKO Ekstraklasy.
Lech Poznań przegrał po raz dziewiąty w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Grzegorz Dembiński
Dla Lecha miał być mecz ostatniej szansy w kontekście walki o czwarte miejsce i awans do europejskich pucharów. Maciej Skorża zapowiadał, że zespół jest odpowiednio zmotywowany do walki. Rzeczywistość okazała się brutalna. Raków pokazał, gdzie jest obecnie miejsce Kolejorza. Wygrał z nim nadspodziewanie łatwo i pewnie. Lech grał wolno i przewidywalnie, a promyk nadziei na początku drugiej połowy, tak szybko zgasł jak się pojawił.

To, co pokazał Lech w pierwszej połowie to piłkarski kryminał. Poznaniacy byli tłem dla gospodarzy. Byli wolni, niedokładni, nieodpowiedzialni w obronie. Raków opanował środek boiska dzięki Cebuli i Tudorowi. Na ich tle nasi pomocnicy przypominali muchy w smole. A przecież to Raków w środku tygodnia rozgrywał trudny mecz w Pucharze Polski. Lech miał górować fizycznie, tymczasem było zupełnie odwrotnie. Lechici byli statyczni, nie pokazywali się do gry, sprawiali wrażenie, jakby nie dojechali mentalnie na ten mecz.

Raków Częstochowa wygrał 3:1 z Lechem Poznań. Ozdobą meczu był spektakularny gol Marcina Cebuli

Gospodarze szybko to wykorzystali. W 10 min. po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bardzo pasywnie zachowała się cała defensywa Lecha. Piłka spadła pod nogi Tudor, który podziękował za prezent i skierował piłkę do siatki.

Utrata gola niestety wpłynęła deprymująco na rozbitą drużynę Lecha. Co prawda byliśmy świadkami strzału Kwekweskiriego z wolnego w poprzeczkę, ale w grze Kolejorza nic nie drgnęło.

To Raków stwarzał sobie dobre okazje strzeleckie. Van der Harta próbowali zaskoczyć Arak, Sapała i Tudor, goście mogą mówić o sporym szczęściu, że w tych sytuacjach nie stracili gola.

Co się odwlecze...

W 20 min. po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Piątkowski z dziecinną łatwością zgubił kryjącego go Czerwińskiego. Miał mnóstwo miejsca i czasu, by precyzyjnie uderzyć głową i zrobił to w podręcznikowy sposób. Obrońca Lecha po raz drugi zachował się tak, jakby myślami był poza boiskiem.

Czytaj też: Rezerwy Lecha Poznań z szesnastą porażką w lidze. Przegrywają 1:3 z Olimpią Elbląg.Coraz gorsza sytuacja podopiecznych Artura Węski

Ogromną przewagę gospodarzy i bezradność poznaniaków mógł udokumentować jeszcze przed przerwą Arak. Ta połowa była kompromitująca w wykonaniu Kolejorza, ale przynajmniej obrazowała jaką drużyną dysponuje poznański klub w tej chwili. W przerwie trener Skorża dokonał trzech zmian i przez chwilę wydawało się, że Lecha będzie stać na zryw. W 50 min Sykora z lewej strony pola karnego wrzucił piłkę na głowę Ishaka, który z bliska strzelił kontaktowego gola.

Raków jednak odpowiedział bardzo szybko. Po akcji prawą stroną i dośrodkowaniu Piątkowskiego kapitalnym strzałem z przewrotki popisał się Cebula i marzenia o korzystnym rezultacie prysły jak bańska mydlana.

Lech grał trochę lepiej niż przed przerwą, ale brakowało konkretów. Gospodarze kontrolowali, to co dzieje się na boisku, Kolejorzowi brakowało jakości, by coś w tym meczu jeszcze zmienić.

Skorża zaczyna więc pracę w Lechu od dotkliwej porażki. Oznacza ona, że w następnych pięciu kolejkach może zrobić przegląd swoich "wojsk". Na podstawie tego meczu można powiedzieć, że jeśli w tej drużynie nie dojdzie do dużego wstrząsu, to nie ma szans na żadną poprawę.

Nowa miotła nie pomogła. Lech Poznań przegrywa w ponownym debiucie Macieja Skorży na ławce Kolejorza 1:3 z Rakowem Częstochowa. Nie było widać po gospodarzach zmęczenia meczem w środku tygodnia z Cracovią, po którym awansowali do finału Pucharu Polski. Lechici tym samym dorzucili do swojego konta już dziewiątą porażkę w tym sezonie i drugą w tym roku z ekipą Marka Papszuna. Sprawdźcie, jak oceniliśmy piłkarzy Lecha (skala 1-10).Zobacz oceny piłkarzy Lecha Poznań za mecz z Rakowem Częstochowa ---->

Lech Poznań przegrywa w ponownym debiucie Macieja Skorży z R...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski