Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranking na złe czasy, czyli liczby... rosną

Leszek Waligóra
W większości tak zwanych konkursów gospodarczych nie wiadomo dlaczego ktoś wygrywa. W Rankingu 100 jest inaczej. Tu o miejscu w zestawieniu decyduje jedno. Wyniki finansowe. Czyli to, co w gospodarce jest jedynym miernikiem sukcesu.

Gdy w ubiegłym roku publikowaliśmy wyniki pierwszej edycji Rankingu Stu, liczby robiły wrażenie. Pierwsza setka największych firm regionu miała przychody na poziomie 66 miliardów złotych, przy czym prawie jedną trzecią z nich wypracowało Jeronimo Martins - właściciel sieci dyskontów Biedronka. Wzrost obrotów tej sieci nie powinien dziwić. Większość poradników oszczędzania namawia Polaków: kupujcie w tanich dyskontach. A Biedronka to największa sieć takich sklepów w Polsce. I nie powinno dziwić, że po "kryzysowym" roku 2010, w kolejnym firma miała jeszcze większe obroty. Ale pod tym względem nie gorsze okazały się inne wielkopolskie firmy. Łączne przychody wziętej przez nas pod lupę setki wielkopolskich przedsiębiorstw to blisko 85 miliardów złotych. Prawie 19 miliardów więcej niż przed rokiem! I nie można powiedzieć, że ten wzrost napędzają "kryzysowe" zakupy, bo dlaczego wyższe obroty ma również poznański Volkswagen, który przecież pietruszki nie produkuje? Ta sama firma jest liderem rankingu zysków. Ale tu już liczby, zwłaszcza w czołówce firm, są niższe niż w ubiegłym roku.

W rankingu brak jednak niektórych ubiegłorocznych liderów. Czy nagle przestali istnieć? Nie. Po prostu taka jest specyfika naszych badań. Nie są kompleksowym przeglądem gospodarki, bo opierają się wyłącznie na dobrowolnie udostępnianych nam danych. Danych, które później nasz partner merytoryczny BT&A pieczołowicie sprawdza, weryfikuje i konsultuje.

W rankingu nie zawsze mogą się znaleźć np. firmy będące spółkami międzynarodowych korporacji - czy to ze względu na wymagania wewnątrzfirmowe, czy też specyfikę prowadzonych rozliczeń. I w rankingu niechętnie pojawią się oczywiście firmy, którym źle się wiedzie - upublicznieniem tych danych nie mogą być zainteresowane. Rachunkowość to też główny powód, dla którego dopiero we wrześniu 2012 roku możemy publikować wiarygodne, poddane analizie biegłych, dane za 2011 rok. A już przecież chciałoby się znać wyniki firm za ten rok, jak wielu twierdzi - przełomowy.

Nasz ranking okrzepł. Po raz drugi mogliśmy oceniać firmy nie na podstawie niezrozumiałych kryteriów tylko przychodów i zysków - tego co decyduje o sukcesie lub klęsce w biznesie. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będzie można powiedzieć znów: rośniemy w siłę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski