Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rataje: 1137 tramwajów, 94 tys. samochodów, a rondo tylko jedno(poziomowe)

Marcin Idczak
- Szkoda, że nie będzie bezpieczniejszego, dwupoziomowego ronda - uważa Miron Perliński z os. Piastowskiego
- Szkoda, że nie będzie bezpieczniejszego, dwupoziomowego ronda - uważa Miron Perliński z os. Piastowskiego Adrian Wykrota
Codziennie przez rondo Rataje przejeżdżają dziesiątki tysięcy pojazdów. A będzie ich jeszcze więcej. W tym roku zostanie otwarta galeria gigant, czyli Posnania. Najwyższy czas na przebudowę, ale jaką?

Były wielkie konsultacje, niekończące się dyskusje i plany. Ostatecznie mieszkańcy zdecydowali, że rondo Rataje ma być dwupoziomowe. Między innymi dlatego, że w jego pobliżu powstaje właśnie jedno z największych centrów handlowych w Europie. To był 2013 rok. Teraz, po trzech latach, mieszkańcy tej części Poznania usłyszeli, iż nowe władze miasta mają inną koncepcję. A to oznacza, że kluczowe dla tej wielkiej dzielnicy rondo ma być jednopoziomowe. Zespół Macieja Wudarskiego, zastępcy prezydenta Poznania, zaczął prace nad nową koncepcją modernizacji obiektu. On sam jednak zaznacza, że do robót będzie można przystąpić jedynie pod warunkiem uzyskania unijnego dofinansowania.

Rondo Rataje to jeden z najbardziej newralgicznych i ruchliwych punktów Poznania. W ciągu doby przejeżdża tamtędy 1137 tramwajów (7 linii), 1027 autobusów (14 linii) i około 94 tysięcy samochodów, w tym 12 tysięcy dostawczych i ciężarowych.

Już od lat mówi się o konieczności przebudowy. Tym bardziej że wciąż zwiększa się ruch samochodowy. W przyszłości ma być jeszcze gorzej. Jeszcze w tym roku otwarte zostanie jedno z największych centrów handlowych w Europie, czyli Posnania. Później do użytku będzie oddana przebudowana estakada katowicka. Dodatkowo drogi dojazdowe oraz torowiska są w coraz gorszym stanie technicznym.

Wybrano najdroższy wariant

Już przed czterema laty powstało pięć (jedna jeszcze doszła później i nie była rozpatrywana) koncepcji przebudowy. Ryszard Grobelny, ówczesny prezydent, stwierdził, że trzeba przeprowadzić konsultacje społeczne. To mieszkańcy mieli wybrać, jak powinien wyglądać obiekt, by był jak najbardziej funkcjonalny dla kierowców, pieszych i pasażerów komunikacji miejskiej i gminnej (na pobliskim dworcu autobusowym zatrzymują się pojazdy dowożące między innymi mieszkańców okolicznych gmin, a nawet powiatów - przyp. red.).

Wybrany został najdroższy wariant - koszt jego realizacji oszacowano na ponad 165 milionów złotych. Część ruchu miała zostać wprowadzona do tuneli. Zgodnie z założeniami na poziomie minus jeden (podziemnym) miałyby jeździć samochody. Natomiast górę chciano przeznaczyć na komunikację miejską, dla pieszych oraz rowerzystów.
Poprzedni zarząd miasta deklarował w 2013 roku, że Poznań ma na tę inwestycję tylko 60 milionów złotych. Reszta miała pochodzić z funduszy unijnych, a część miała też dołożyć firma budująca galerię handlową. Tych pomysłów nie zrealizowano. Nie udało się nawet przejść procedur na dofinansowanie z pieniędzy Unii Europejskiej. W ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013 Poznań ostatecznie nie dostał pieniędzy i do przebudowy nie doszło.

Jednak modernizacja staje się koniecznością. - Stan infrastruktury torowo-sieciowej oraz nawierzchni jezdni na rondzie wskazuje na konieczność podjęcia pilnych działań naprawczych - potwierdza Jan Gosiew-ski, zastępca dyrektora Wydziału Transportu i Zieleni Urzędu Miasta. Pracownicy tego wydziału, tak samo jak Zarządu Transportu Miejskiego i Zarządu Dróg Miejskich, stale monitorują stan ronda. Z roku na rok jest coraz gorzej.

W obecnym budżecie miasta, wyjątkowo trudnym m.in. z powodu przeciągających się i coraz droższych inwestycji, takich jak choćby Kaponiera, nie ma pieniędzy na realizację wariantu wybranego w 2013 roku.

- Trzeba jednak pamiętać, że zdecydowana większość z nas, wówczas głosujących, opowiedziała się za takim rozwiązaniem - mówi Miron Perliński, mieszkaniec pobliskiego osiedla Piastowskiego. - Niestety, teraz okazuje się, że nie będzie on realizowany. Jeśli jednak brakuje pieniędzy w miejskiej kasie, to trzeba szukać innych rozwiązań. Tak zapewne jest w tym przypadku - stwierdza Miron Perliński. Według niego jeszcze raz należy przemyśleć, czy nie można znaleźć lepszego rozwiązania. - Takiego, które będzie się sprawdzało przez następne dziesięciolecia i nie trzeba będzie przeprowadzać napraw - zaznacza.

Wielkie inwestycje i brak kasy

- Niestety, prezydent po swoich poprzednikach, można powiedzieć, odziedziczył sporo wielkich inwestycji, które trzeba dokończyć i brak... funduszy - stwierdza dr Michał Beim, specjalista od spraw komunikacyjnych z Instytutu Sobieskiego.
Poprzednie władze miasta porozumiały się z firmą budującą pobliskie centrum handlowe w sprawie przebudowy układu komunikacyjnego w tym rejonie miasta. Zgodnie z założeniem Apsys miał wspomóc miasto podczas prac projektowych.

- Pierwotnie mówiono o obiekcie jednopoziomowym, potem to się zmieniło i znów jest kolejna koncepcja - zauważa Filip Gruszczyński, reprezentujący inwestora. Dodaje, że deklaracja udziału w pracach wciąż jest aktualna. - Jednak jako że zmieniają się założenia, to przedstawiciele firmy w najbliższych dniach będą się spotykali z władzami Poznania w sprawie ustalenia szczegółów prac - dodaje.

Adam Pawlik, radny miejski i przewodniczący rady osiedla Rataje, stwierdza, że nową koncepcję można ocenić na dwa sposoby. Pozytywne jest to, że temat wrócił.

- To jeden z najważniejszych węzłów komunikacyjnych w mieście. Ruch stale się tutaj powiększa. Dobre jest to, że bliżej siebie mają znajdować się przystanki autobusów i tramwajów. Przez to część z przesiadających się nie będzie już musiała pokonywać dużych odległości z jednego przystanku na drugi - wyjaśnia Adam Pawlik. Dodaje, że propozycje Maciej Wudarski przedstawił radnym w zeszłym tygodniu. Jednak, zdaniem Adama Pawlika, minusem jest to, że zrezygnowano z propozycji, w której tory tramwajowe i trasy autobusów poprowadzono w kształcie zbliżonym do litery ,,T”.

- Wówczas większość przystanków obu środków lokomocji była blisko siebie. To jeszcze bardziej może skrócić czas potrzebny na przesiadkę. Nie trzeba będzie przechodzić przez przejścia dla pieszych. Te niestety nie są zbyt bezpieczne - dodaje radny.

Jedną z poprzednich koncepcji przebudowy stworzyły wspólnie Stowarzyszenia Prawo do Miasta oraz Inwestycje dla Poznania.

- Był to rodzaj kompromisu pomiędzy innymi wersjami - wspomina Paweł Sowa, prezes IdP. Część ruchu samochodowego chciano skierować do tunelu. Dzięki temu założenie było tańsze, miało kosztować ok. 100 mln zł. - Jednak za największą porażkę uważam to, że poprzednie władze miasta nie wymogły na inwestorze pobliskiego centrum handlowego poniesienia kosztów modernizacji całego ronda - wyjaśnia Sowa i zaznacza: - Będzie ono oddziaływało na handel w mieście, dlatego trzeba było zgodzić się na budowę dopiero wówczas, gdy tamci podpiszą umowę na sfinansowanie dwupoziomowych przejazdów.
Jakie nowe rondo

Koszt nowej propozycji może wynieść około 30 milionów złotych. Poznań będzie się starał uzyskać dofinansowanie tej inwestycji w wysokości nawet do 85 procent kosztów kwalifikowanych ze środków unijnych. Podstawowym założeniem przyjętym przez ZTM jest zmniejszenie odległości koniecznych do pokonania przez przesiadających się pasażerów i usprawnienie funkcjonowania komunikacji autobusowej.

Dlatego będą wydzielone pasy dla autobusów lub stworzone nowe na torowiskach. Może przybyć sygnalizacji świetlnych, dzięki którym pojazdy komunikacji publicznej mają mieć zapewniony priorytet na ulicach Bolesława Krzywoustego i na Jana Pawła II.

Mają być także nowe przystanki na zjazdach z ronda w kierunku Śródki i w kierunku Starołęki. Mają być, ale czy będą? Tego nie wiadomo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski