Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratchet & Clank: Rift Apart udowadnia potęgę nowej generacji!

Krzysztof Tura
Krzysztof Tura
Wideo
od 16 lat
Każda generacja potrzebuje tytułu przełomowego, który jest w stanie pokazać w końcu moc drzemiącą w środku. Ratchet & Clank: Rift Apart z grafiką rodem z kinowych animacji jest właśnie takim cudeńkiem, na które czekało PlayStation 5. nowa generacja zaczyna rozdawać karty. W końcu!

Każdy z nas oglądając hollywoodzkie animacje, zastanawiał się przynajmniej raz, kiedy doczekamy się takiej jakości na domowych sprzętach. Insomniac Games dokonało rzeczy nieprawdopodobnej, bo po raz pierwszy pomyślałem, że chciałbym zobaczyć film oparty na ich technologii.

Ratchet & Clank: Rift Apart wygląda obłędnie, działa obłędnie, łamie podstawowe stereotypy gier konsolowych, które muszą być ograniczone przez sprzęt. Nowa perełka z konsoli Sony błyszczy, olśniewa niemal na każdym kroku. Takiego nagromadzenia najróżniejszych graficznych fajerwerków jeszcze nie widzieliśmy. Ray-tracing i HDR robią tutaj naprawdę niesamowitą robotę. Oglądając akcję na ekranie łatwo dostać oczopląsu. Wszystko błyszczy, miga, kolorowe pociski mkną po ekranie, żółte wyrwy w czasoprzestrzeni mienią się na ekranie. Akcja nie zwalnia nawet na chwilę, a my cały czas zbieramy szczękę z ziemi, uczestnicząc w prawdziwej uczcie na ekranie. Dysk SSD, który działa w konsolach nowej generacji pomógł dokonać prawdziwego przełomu w ilości i jakości akcji na ekranie. Nie uświadczymy tu absolutnie żadnych ekranów ładowania czy komunikatów o doczytywaniu czegoś.

Spiderman Multiverse przetarł szlak do wykorzystywania różnych wersji tego samego bohatera. Ratchet & Clank: Rift Apart robi to samo, ale na swoją modłę. Tym razem szalony Dr. Nefarious (główny antagonista serii) i naprawiony przez Clanka Wymiaromat otwiera drogą do innych wymiarów. To powoduje gigantyczną katastrofę, w której światy zaczynają się przenikać nawzajem. W ten sposób poznajemy również nowe postacie, które okazują się alternatywnymi wersjami postaci z oryginalnego świata Ratchet & Clank. Poznamy między innymi Rivet, która jest ostatnią lombaksicą w swoim wymiarze. Żeńskim odpowiednikiem głównego bohatera całej serii.

Nowa gra Insomniac Games, to już trzynasta część serii, licząc po drodze wszystkie odsłony, spinoffy, remake oraz restarty. W ogóle jednak nie czuć tutaj zmęczenia materiału. Najnowsza odsłona nie pozwala nam się nudzić, chociażby przez jedną chwilę, cały czas żonglując konwencjami oraz akcją. 9 niesamowicie wyglądających planet i czwórka głównych bohaterów opowieści starczy, aby ciągle czuć niedosyt i chcieć więcej. Jedyny minus wykorzystania multiwersum to brak znaczących różnic pomiędzy naszymi Lombaksami.

Dwóch bohaterów z całkowicie innych wymiarów oprócz wyglądu nie różni się właściwie niczym. Ba, nawet spluwy kupowane dla jednego z nich dostępne są z automatu dla drugiego. Wielka szkoda, że nikt nie pokusił się o większą różnorodność. Kolejny problem miałem zdecydowanie z kamerą, która czasami nie może zdecydować się czy chce nam pomóc, czy utrudnić zadanie. Mam wątpliwości również co do kilku sekcji minigier, które wydają się po prostu sadzone na siłę, aby jeszcze trochę wydłużyć granie. Latanie na smoku, tak takie coś też tutaj jest, też wydaje się co najmniej średnie. Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że to gra wybitna.

Muszę jednak z całą stanowczością przyznać, że najnowsze dzieło Insomniac Games to gra zdecydowanie wyróżniająca się i ukazująca prawdziwą moc nowej generacji. Sony już może otwierać szampana, ponieważ Ratchet & Clank: Rift Apart jest w końcu tym na co ta konsola czekała od swojej premiery. To gra, dla której warto rozważyć kupno konsoli, to jedna z tych produkcji, które jako gracz po prostu warto wypróbować. Świetnie bawić się tu będą i młodzi i Ci nieco bardziej wiekowi. To po prostu kawał świetnego rzemiosła. Brawo Insomniac Games!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski