Okazało się, że policjant jest niewinny. Jego hondę accord, bez jego wiedzy, zabrał 19-letni pasierb, który dał się nią przejechać swojemu o dwa lata młodszemu koledze.
17-latek przyznał się do tego, że to on wjechał w płot posesji przy ulicy Świętojańskiej. Tym samym oczyścił z zarzutów policjanta.
Młody rajdowiec został ukarany mandatem. Zobowiązał się także do pokrycia kosztów naprawy ogrodzenia oraz uszkodzonego znaku drogowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?