Lokal przy ulicy Sienkiewicza zajmuje 67-letni wuj i to on odkrył ciało siostrzeńca. Przybyła na jego wezwanie policja ustaliła, że noc z poniedziałku na wtorek mężczyźni spędzili na piciu alkoholu. Do butelki mieli jeszcze jednego kompana, 48-letniego mieszkańca Rawicza.
Z relacji wuja wynika, że ten w pewnym momencie poszedł spać, a dwaj młodsi mężczyźni pili dalej. Gdy się obudził następnego dnia wieczorem, siostrzeniec był martwy, a trzeciego uczestnika libacji nie było w mieszkaniu. Nie było też kamery i telefonu komórkowego.
Policja zatrzymała 48-latka, był jednak zbyt pijany, aby składać zeznania. Prokurator rejonowy zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok, która ma ustalić przyczynę zgonu 37-letniego rawiczanina. SK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?