Czytaj także:
Ray Wilson: Płytowy czteropak poznańskiego Szkota
Koncert: Ray Wilson zaśpiewał w Auli UAM. Film
Pop-rock wysokiej próby - oto czego możemy oczekiwać po środowym występie Ray'a Wilsona, który wraca do swego najbardziej rockowego szyldu - zespołu Stiltskin.
Wartość sentymentalna nazwy jest spora - właśnie od wydanego w 1994 roku przeboju "Inside" rozpoczęła się międzynarodowa kariera Ray'a i jego kolegów. Trwała krótko, ale to właśnie dzięki niej Szkot dostał propozycję nie do odrzucenia z Genesis. Drugą płytę Stiltskin wydali 12 lat później - i znów był to przebój ("She") choć już nie o tak szerokim zasięgu jak "Inside".
Najnowszy album to 12 premierowych utworów, nagranych pod szyldem Ray Wilson & Stiltskin. Tym razem zespół nie ma zamiaru nas zagłuszać ciężkim brzmieniem i dziś jest mu bliżej nawet do popu lat 80. ("American Beauty"), niż do grunge'owego brudu brzmienia sprzed 17 lat.
Swoich zwolenników znajdą na pewno świetnie zaśpiewane ballady ("The 7th Day", "First Day Of Change"), mądrość życiową faceta po wielu rockowych przejściach odnajdziemy w dynamicznym "Voice Of Disbelief", kilka innych utworów też pokazuje wokalistę w dobrej formie. Na żywo dotąd nigdy nie zawiódł, zatem Eskulap powinien się wypełnić...
Ray Wilson & Stiltskin
Eskulap (ul. Przybyszewskiego 39)
środa 19.10, godzina 20
bilety: 50, 60 zł
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?