Raz, Dwa, Trzy razy dwa w ten weekend!

Nowak i zespół Raz, Dwa, Trzy są już ze słuchaczami przeszło dwie dekady. W tym czasie zdążyli wydać ponad dziesięć płyt i zagrać niezliczoną ilość koncertów. Kiedy odwiedza się ich stronę internetową, lista występów w samym bieżącym roku robi wrażenie.

- Lubię spotykać się z ludźmi, opowiadać im historie i śpiewać piosenki. Za piosenkarza się jednak nie uważam - twierdzi Nowak, któremu bardziej odpowiada miano wykonawcy piosenek. Być może to rzemieślnicze podejście jest następstwem tego, że w swym bogatym życiorysie artysta parał się już wieloma profesjami (od kelnera i sprzedawcy jeansów, na muzykowaniu skończywszy), lecz przede wszystkim stanowi wyraz uczciwości, którą Nowak przyjął za nadrzędną wartość w swych działaniach. Tę uczciwość i estymę, z jaką traktuje słuchaczy widać zwłaszcza podczas koncertów.

- Wiele lat temu wziąłem sobie do serca nakaz, by koncerty różniły się od siebie. Nawet jeśli muszę w ich trakcie opowiedzieć tę samą historię, to z szacunku dla odbiorcy staram się za każdym razem robić to w inny sposób - opowiadał lider Raz, Dwa, Trzy w wywiadzie z Arturem Rawiczem z portalu cgm.pl.

Nowak założył swój zespół w 1990 r. w Zielonej Górze wraz z innymi studentami tamtejszej Wyższej Szkoły Pedagogicznej: grającym na perkusji Jackiem Olejarzem oraz akordeonistą i klarnecistą Grzegorzem Szwałkiem. Wydany rok później debiutancki album pt. "Jestem Polakiem" zawierał pierwszy duży przebój formacji, "Talerzyk", inspirowany restauracyjnym epizodem w karierze Nowaka.

Grupa konsekwentnie budowała swój dorobek kolejnymi płytami. Albumy "Cztery" (1993) i "Sufit" (1994) wyprodukował Wojciech Waglewski z Voo Voo. Młodsza generacja odbiorców zna Raz, Dwa, Trzy przede wszystkim dzięki świetnej płycie "Trudno nie wierzyć w nic" (2003), która pokryła się platyną. Studyjną dyskografię zespołu zamyka natomiast krążek "SkąDokąd" sprzed trzech lat.

Koncertom Raz, Dwa, Trzy daleko do widowiskowości. Potrafią za to urzekać prostotą i bezpośredniością.

- Wchodząc na scenę, wykonawca powinien wiedzieć, co ma robić. Jeśli spotykamy się z ludźmi w określonym celu, to nie muszę podczas występu tańczyć na łyżwach - twierdzi Nowak. I raczej nic nie zapowiada, by podczas dwóch najbliższych koncertów miał zrobić wyjątek.

Sobotni koncert Raz, Dwa Trzy w klubie Blue Note rozpocznie się o godzinie 20. Dostępne są już tylko bilety na miejsca stojące. Kosztują 50 zł w przedsprzedaży, natomiast w dniu koncertu ich cena wzrośnie o 5 złotych. Dzień później (15.09) formacja zagra o godzinie 18 w Centrum Kultury i Bibliotece Publicznej w Suchym Lesie. Bilety na to wydarzenie zostały już wyprzedane.