Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raz, dwa, trzy. Wypadasz ty

Leszek Waligóra
Leszek Waligóra
Dziś nie napiszę więc o...

Nadeszła ta chwila. Czas odpalić grilla. A nie, nie ten wierszyk. Czas wybrać temat na cotygodniowy felieton. Ale który temat?

Który, kiedy wszystkie takie ważne?

Dziś nie napiszę więc o...

Nowej taktyce Lecha Poznań. Czołowi zagraniczni trenerzy już ją analizują, a piłkarze Beyernu Monachium twierdzą, że nie jest zbyt trudna, skoro od Polaków niemówiących po angielsku nauczył się jej nawet Fin niemówiący po polsku. Mniej więcej chodzi w niej o to, żeby do 90. minuty wsłuchiwać się w wewnętrznych głos, kontemplować przyrodę i jak mówią mistrzowie zen w strzelaniu z łuku, czekać, aż samo się strzeli. Mistrzom zen zajmuje to lata, ale zawsze to jakaś nadzieja.

Nie napiszę też o nowych metodach dopingu i wsparcia drużyny oferowanych przez część kibiców Lecha. Dość powiedzieć, że działają. Głównie na drużynę przeciwną, ale i na swoją jak najbardziej. W końcu rolą panów jest leżeć i pachnieć (tudzież medytować i kontemplować), a rolą chamów klęczeć. Wychodzi na to, że tacy Litwini podobni do Polaków, bo jak Polakowi powiedzieć „uklęknij, chamie”, to walą w mordę i wywalają za drzwi. To nas wywalili. Dobrze, bo transparent o chamach mógłby zostać zastosowany do Anglików, Niemców, Francuzów czy, nie daj Boże, Rosjan. A tak to tylko polscy kibice będą go oglądać. Niech się chamstwo uczy chamstwa.

Nie napiszę o pewny młodzieńcu, który o swoich problemach dermatologicznych postanowił poinformować wszystkich mieszkańców Poznania stosowną odezwą, wykaligrafowaną na licznych murach, płotach, tudzież drzwiach i bramach. Fachowcy dostrzegli, że kaligrafia wskazywała na ukończenie pierwszej klasy szkoły podstawowej, natomiast ortografia na fakt, że klasa ta musiała być następnie wielokrotnie powtarzana. Tak czy siak dumę z napisu „Pocę się” wyrazili natychmiast wszyscy dotknięci tą ciężką chorobą. Choć to i tak nie wyjaśnia, dlaczego został on skrócony do „Potse”. Lekarze przypominają, że antyperspirant kosztuje mniej i wystarczy na więcej zastosowań niż spray, jakiego używał nieszczęsny spocony grafficiarz (w dodatku na ściany, a nie jak większość ludzi – pod pachy). Na dodatek nie wydziela tylu szkodliwych, toksycznych oparów, a minister zdrowia od dawna ostrzega: używanie farb w sprayu trwale uszkadza poczucie estetyki.

Nie napiszę również o Sebastianie Kawie. W końcu: kto zna człowieka? Prezydent mu ręki nie uścisnął, kwiatów od zespołu pieśni i tańca „Łany” nigdy nie dostał i pies z kulawą nogą się nie interesuje, czy przed startem w zawodach zjadł bułkę z bananem, dlaczego znów przeciwnik był silniejszy albo że piętnaste miejsce na świecie to powód do dumy. Nic dziwnego, bo co taki Kawa może powiedzieć o piętnastym miejscu, skoro przez ostatnie 10 lat dziewięć razy został mistrzem świata w szybownictwie i właśnie chce zrezygnować, bo do każdego startu na mistrzostwach dokłada 5 tysięcy złotych polskich. Czyli tyle, ile polski piłkarz dostanie za to, że zawiąże buty bez pomocy psychologa.

Nie będzie też słowa o ustawie śmieciowej. Trzeba dać czas urzędnikom, którzy śmieci widzą tylko pod postacią produkowanych przez siebie pism. Jeszcze 20 lat i wpadną na pomysł, żeby do pracy przy śmieciach brać ludzi, którzy robili to przez ostatnie 20 lat.

Nie napiszę o Yoko Ono. Fajna jest, twórcza i przyjechała nam właśnie powiedzieć, że rosyjski gaz jest zdrowy.

To o czym ja mam pisać, skoro nie ma o czym pisać? Metodą eliminacji się wyeliminowałem. Zupełnie jakbym grał w Lidze Europy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski