Recenzja - Spora dawka bardzo dobrej muzyki

Gitarzysta i wokalista Devon Allman jest synem Gregga Allmana założyciela słynnej amerykańskiej grupy Allman Brothers Band. Właśnie ukazała się jego najnowsza płyta „ Ride Or Die”. Zawiera dwanaście niezwykłych kompozycji. Otwiera ją energetyczny, szybki utwór „Say Your Prayers”. Podobać się w nim może zarówno brzmienie gitary jak i charakterystyczny, łatwo rozpoznawalny głos wokalisty czyli Devona Allmana. W drugim utworze „Find Ourselves” warto posłuchać niezwykle ekspresyjnego saksofonu, na którym gra Ron Holloway. „Galaxies” to ciekawe współbrzmienie klawiszy iKevina McKendree i nieco szorstko brzmiącej gitary Allmana. Nieco spokojniejszym, leniwym, bluesowym utworem jest „Lost”. Natomiast „Shattered Times” to znów kompozycja energetyczna, ostra. Spokojniejsze są natomiast utwory „Watch What You Say” i nagrany zaraz po nim „Vancouver”. W „Pleasure and Pain” spodobała mi się bardzo finezyjna improwizacja gitarowa. „Hold Me” to na tyle rytmiczna kompozycja, że powinna daleko zajść na listach przebojów. W „Live From My Heart” spodobało mi się wyjątkowo żywe brzmienie organów. „Butterfly Girl” to kompozycja raczej uspokajająca, a finałowy utwór „Night Like This” to coś niezwykle ekspresyjnego. Krążek to spory kawałek znakomitej muzyki, dlatego obok tych utworów nie można przejść obojętnie. Chce się do nich wracać i posłuchać tej płyty raz jeszcze. A jak te utwory brzmią na żywo przekonamy się 13 września podczas koncertu w ramach Głos Rock Festiwalu w poznańskim klubie Blue Note.

Davon Allman Band - „Ride Or Die” #Ruf Records