Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recital „Melo Nie Dramat”, czyli Andrzej Poniedzielski na swe 60. urodziny

Marek Zaradniak
W Teatrze Muzycznym Andrzej Poniedzielski przedstawił recital "Melo Nie Dramat"
W Teatrze Muzycznym Andrzej Poniedzielski przedstawił recital "Melo Nie Dramat" Waldemar Wylegalski
W sobotę wieczorem Andrzej Poniedzielski zaprezentował w poznańskim Teatrze Muzycznym program "Melo Nie Dramat"

W sobotę wieczorem w poznańskim Teatrze Muzycznym Andrzej Poniedzielski zaprezentował swój recital „Melo Nie Dramat”.

Pretekstem do niego jak podkreślił na wstępie były poniekąd jego niedawne 60. urodziny chociaż tak naprawdę minęły już od nich trzy lata. Poniedzielski dodał, że w związku ze swoim wiekiem połowę braw musi oddać na rzecz Narodowego Funduszu Zdrowia, bo w tej sprawie jeszcze nic nie zrobił, a nawet były okresy w jego życiu, że zaniedbywał zdrowie. Bywało tak m.in. w Poznaniu w czasach gdy kwitła kultura studencka.

Przyznał, że jest w wieku memopauzy i dlatego aby niczego nie zapomnieć na koncert przyszedł z tabletem. Zapewnił, że nie będzie to tylko rekonstrukcja historyczna. Kiedy mijają równe dziesięciolecia zastanawia się o czym pisał, dlaczego pisał i po co pisał i w ogóle co robił. Spojrzał na to co napisał i zauważył, że światem kręcą pieniądze i szczęście. Powszechnie funkcjonują dwa powiedzenia „Pieniądze szczęścia nie dają” i „Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze”, ale również jeżeli wiadomo o co chodzi to chodzi szczęście. Pieniądze szczęścia nie dają, ale i szczęście nie daje pieniędzy.

Zaraz potem rozległa się „Elegancka piosenka o szczęściu’, która mówi, że: „Jak się nie ma co się lubi to nie lubi się i tego co się ma”. Artysta przyznał, że próbował stworzyć definicję szczęścia, ale najlepiej zrobiła to jego wnuczka Hanna, która na 60.urodziny życzyła mu: Żebyś miał jakość, albo coś tam”. A skoro mówimy o przypominaniu trzeba się cofnąć do czasów gdy na początku było słowo. Nikt niestety nie wie jakie choć być może było to słowo mama. Dodał, że coraz więcej kobiet ubiega się o macierzyństwo. Jest jego mama, ale i matka chrzestna. Są alma mater czyli uczelnia, matka-ojczyzna i matka nadzieja. A matka-ojczyzna to taki kraj gdzie akt prywatny, intymny może być aktem politycznym, ale taka jest już nasza specyfika.

Zdaniem Poniedzielskiego kultura nie powinna się kojarzyć z polityką, bo wszyscy wiemy czym pachnie polityka i jakie wynikają z niej kłopoty natury moralnej, a bywa, że i estetycznej. Przypomniał, że generał Charles de Gaulle przestrzegał: „Jeśli ty nie zainteresujesz się polityką ona zainteresuję się tobą.

Przypomniał też, że rosyjski dramaturg Michaił Sałtykow Szczedrin mówił, że jeśli głośno i często używa się słowa patriotyzm to znaczy, że ktoś coś ukradł W jego programie mowa była także o relacjach pomiędzy kobietą a mężczyzną, ale duża różnica wieku nie zawsze dobrze służy. Bo może zdarzyć się tak, że gdy ona zapyta z jakich portali on korzysta może paść odpowiedź, że z jeansów.

Z Andrzejem Poniedzielskim wystąpiła Sylwia Różycka. Razem wykonywali piosenki z cyklu „Meine Kleine Cover Garden”. To teksty Poniedzielskiego do znanych światowych przebojów. Podobać się mogły wykonania „Paroles, Paroles”, „Dance Me To The End Of Love” czy piosenka z filmu „Emmanuelle”, ale uznanie publiczności zdobyły także „Wiersze esencjonalne” Poniedzielskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski