18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Red Bull X-Fighters w Madrycie! Poznań czeka! [ZDJĘCIA i FILM]

Maciej Roik z Madrytu
Red Bull X-Fighters
Red Bull X-Fighters Maciej Roik
Plaza de Toros de las Ventas czyli jedna z najsłynniejszych aren do corridy na świecie, po raz dziesiąty stała się gospodarzem cyklu Red Bull X-Fighters. Były emocje, chwile grozy i euforia 25-tysięcy osób, które przyszły podziwiać najlepszych zawodników freestyle motocrossu.

ZOBACZ:
GALERIĘ ZDJĘĆ Z MADRYTU

"Królem" Madrytu okazał się Hiszpan Dany Torres, który w finale niemal zmiażdżył Australijczyka Blake'a Williamsa. Trzecie miejsce na podium zajął pochodzący również z Australii Josh Sheehan.

CZYTAJ TEŻ:
Red-Bull-X-Fighters przy Bułgarskiej
Kolacja na stadionie
Śniadanie na trawie... stadionu miejskiego

- To najpiękniejszy dzień w moim życiu - powiedział po zawodach 24-letni Torres. - Miesiąc temu w Rzymie, nabawiłem się kontuzji, dzisiaj zupełnie nie czułem bólu. Nie mogłem zawieźć tak wspaniałych fanów - podkreślał zawodnik, który nie miał łatwego zadania.

Poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko, a publiczność zachwycały nie tylko motocyklowe ewolucje wykonywane na wysokości 15 metrów, ale także show robione przez zawodników. W tej kategorii z całą pewnością liderem został Blake Williams, który po swoich trikach, wraz z motorem, potrafił się zmienić w... duet matadora i rozwścieczonego byka.

To był jednak z całą pewnością wieczór hiszpańskich riderów. Dany Torres wraz z rodakiem Maikelem Melero rozgrzewali do czerwoności swoich rodaków. A chóralne "Ole", było słychać po każdym z ich przejazdów.

Z pewnością to właśnie wyjątkowy doping, uskrzydlał hiszpańskich zawodników, którzy w efekcie zaprezentowali się świetnie. Maikel Melero zajął czwartą pozycję, a Torres w finale nie dał żadnych szans Blake'owi Williams, uzyskując najwyższe noty sędziowskie w każdej z pięciu kategorii.

Zaangażowanie i wysoki poziom sprawił, że nie zabrakło kontuzji już w trakcie treningów, a na stadionie scen mrożących krew w żyłach.

W trakcie przejazdu szczęścia zabrakło Davidowi Rinaldo, który startując jako drugi, został niemal przykryty przez własny motor. Makabrycznie wyglądający wypadek nie okazał się jednak bardzo groźny. Mimo to zawodnik musiał zostać przewieziony do szpitala i zrezygnować z dalszej części zawodów.

Choć wypadek zdarzył się już w trakcie drugiego startu, to nie wpłynął on na postawę innych zawodników.

- Jeśli chcesz coś osiągnąć w tym sporcie, musisz pokonywać bariery własnej psychiki - skomentował po zawodach Blake Williams.
I pokonywali, tym samym wprawiając w osłupienie tysiące fanów, którym fantazji również nie brakowało.

Przebrania, gromkie okrzyki, a nawet przerobione piły motorowe, imitujące ryk motocykli to tylko niektóre z ich atrybutów. Całe wydarzenie uzupełniały także tradycyjne hiszpańskie elementy. Na arenie, niczym w Pompelunie przed motocyklami uciekały dziesiątki Hiszpanów, a także odbył się pokaz jazdy konnej i flamenco. Do tego muzyka na żywo i wieńczący wydarzenie pokaz sztucznych ogni wpłynęły na wyjątkową atmosferę.

Nie bez znaczenia było także miejsce w którym odbyły się zawody. Zbudowane w latach 20-tych Las Ventas, służy do organizowania corridy. Jak się okazuje, jest także stworzone do urządzania zawodów typu Red Bull X-Fighters. Ring o średnicy 60 metrów, a do tego strome trybuny sprawiają, że dokładnie widać każdy z prezentowanych przez zawodników trików.

Zawody w Madrycie zmieniły układ klasyfikacji generalnej zawodów. Prowadzi Norweg Andre Villa, który ma na swym koncie 270 punktów, a tuż za nim jest Nate Adams (265 punktów), który z powodu kontuzji nie wystartował w Hiszpanii. Trzecie miejsce nadal zajmuje Hiszpan Danny Torres, który zdobył dotąd 245 punktów.

Układ tabeli może się jednak wkrótce zmienić. Za trzy tygodnie - 6 sierpnia - na Stadionie Miejskim w Poznaniu rozegra się piąty przystanek tegorocznej serii Red Bull X-Fighters. Już po raz drugi w historii polscy fani freestyle motocross będą mieli okazję by na żywo podziwiać niewiarygodne triki.

W sumie na poznańskim obiekcie wariacje na motocyklach będzie mogło obejrzeć około 40 tysięcy osób. Wciąż trwa sprzedaż wejściówek. Jaka będzie atmosfera? To zależy głównie od fanów, którzy z pewnością swoim temperamentem będą starali się dorównać hiszpańskim kibicom z Las Ventas.

STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski