Rejowiec: Łejery grają w stodole!

- Miejsce bardzo nam się spodobało, pod lasem, ale w środku małej wioski obok starej szkoły podstawowej - mówi Elżbieta Drygas. To dziecięce sąsiedztwo zdecydowało, że z emerytury nici.

CZYTAJ TEŻ:
Łejery: Lekcja demokracji potrzebna innym szkołom
Odważny spektakl o prawach dziecka
Bedzie teatr Łejery

- Najpierw zrobiliśmy prowokację, powiększając dziurę w płocie i dzieci zaczęły do nas zaglądać i zagadywać - wspomina. - Szybko je "kupiliśmy" i wiedzieliśmy, że jak im zaproponujemy formułę teatralnej zabawy, to w to wejdą.

W ubiegłym roku pod patronatem Biblioteki Miasta i Gminy w Skokach, uruchomili w rejowskiej szkole teatr "Rozwesołki".
- Bez teatru nie da się żyć. Na emeryturze mieliśmy zwolnić, a przyspieszyliśmy - mówi Jerzy Hamerski. - Kiedyś urzędnik w Poznaniu powiedział mi : Jak pan chce szkołę, to niech pan sobie zbuduje. I zbudowaliśmy. Teraz pomyśleliśmy tak samo. Na naszej działce stoi stuletnia stodoła. Udało się naprawić cieknący dach i posadzkę. Zdobyliśmy stare teatralne fotele, reflektory oraz podesty, które awansowały do rangi sceny. Tak zrodził się "Stodoła-Teatr".

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej w PRL-owskim klimacie odbyła się inauguracja nowej sceny teatralnej. W ramach wymiany kulturalnej "miasto-wieś" w Rejowcu pojawiły się dzieci z "Łejerów" w biało-granatowych mundurkach.

Później zabytkowym "ogórkiem" poznańskiego MPK przyjechali nauczyciele i pracownicy Zespołu Szkół nr 4 "Łejery". W podniosłym nastroju odbyła się uroczysta akademia "ku czci". Goście otrzymali tradycyjne czerwone goździki i życzenia dalszej owocnej pracy na powierzonym odcinku.

- Zawsze drażniły nas takie sztywne szkolne imprezy, teraz z nich trochę zakpiliśmy. Ostatnio Jurek napisał nawet na ten temat książkę - śmieje się E. Drygas.

Na tym jednak nie koniec - "Stodoła Teatr" wkrótce się rozrośnie. Rozebrana ma zostać ściana dzielącą stodołę na pół.
- Burmistrz gminy Skoki obiecał, że w przyszłym roku wygospodaruje środki na remont teatru. Zanosi się więc na to, że powstaną dwa piękne teatry dziecięce: nasz spontaniczny w Rejowcu i drugi, długo wyczekiwany, na Cytadeli w Poznaniu - mówi Jerzy Ha-merski. - Będziemy grać na dwa fronty. Damy radę na obu odcinkach! - zapewnia.

100 procent z siebie, jeden od ludzi
Stowarzyszenie "Łejery" działa na rzecz dziecięcej kultury od lat. Najpierw postawiło budynek szkoły "Łejery", który następnie przekazało miastu. Wybudowanie Ośrodka Edukacji Teatralnej na Cytadeli to ich kolejny pomysł, którym zarazili Centrum Sztuki Dziecka. Do jego zaprojektowania namówiono Przemysława Borkowicza, twórcę Starego Browaru. Do realizacji budowy przekonano radnych i władze miasta. Na jego wyposażenie stowarzyszenie zbiera środki z 1 proc. podatku.