Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekord w Kazimierzu Biskupim. Tomasz Kozłowski skoczył ze spadochronem 50 razy jednego dnia! [FOTO]

Beata Pieczyńska
Każdy ze skoków był dedykowany osobie z niepełnosprawnością
Każdy ze skoków był dedykowany osobie z niepełnosprawnością Krzysztof Nowak
Na Lotnisku w Kazimierzu Biskupim skoczek spadochronowy Tomasz Kozłowski jednego dnia oddał 50 skoków. Poprzedni rekord to 24 skoki.

Tomasz Kozłowski postanowił, że odda 48 skoków (tyle, ile kończy lat) jednego dnia. Ale nie tylko urodziny zmobilizowały go do tego przedsięwzięcia. W skokach nad kazimierskim lotniskiem w powiecie konińskim nie chodziło jedynie o pobicie rekordu, który do tej pory wynosił 24 skoki wciągu jednego dnia. Wyzwanie miało inny charakter - charytatywny. Tomek skakał, by pomóc osobom niepełnosprawnym i chorym.

- Każdy skok oddawał dla jednej potrzebującej osoby. Trzy skoki Tomek podarował potrzebującym - podopiecznym fundacji Anny Dymnej - „Mimo Wszystko” - mówi Marta Molińska, Sky Camp - koordynator skoków Kozłowskiego. - Skakał od szóstej rano. Wchodził do samolotu, wcześniej zakładał na plecy spadochron, samolot wzbijał się w niebo, zataczał koło i Tomek wyskakiwał z samolotu prosto w chmury - dodaje.

Anna Dymna przyjechała do Kazimierza Biskupiego. Chciała mu pogratulować.

- Usłyszałam, że tutaj po niebie lata szaleniec i właśnie go poznałam - mówiła aktorka. - Przytuliłam go. A on taki chudy. Ale trudno się dziwić, skoro traci wagę przy każdym skoku. Dla Fundacji „Mimo Wszystko” Tomasz Kozłowski oddał trzy skoki: dla dwóch podopiecznych - Krzyśka i Michała oraz dla programu „Akademia Odnalezionych Nadziei”, wspierającego edukację osób niepełnosprawnych - tłumaczyła Anna Dymna.

Tomasz Kozłowski o skokach spadochronowych - To aktywności, które dają poczucie, że żyje się w pełni:

Źródło: Dzień Dobry TVN

Tomasz Kozłowski, psycholog, konsultant i trener personalny, który ma na koncie między innymi najwyższy w Europie skok na spadochronie ze stratosfery (10735 m), obchodził w środę 48. urodziny. Zamierzał oddać 48 skoków spadochronowych w ciągu jednego dnia! Oddał ich jeszcze o dwa więcej. Ostatni wykonał razem z organizatorami, by podziękować im za pomoc w pomaganiu innym.

- 48. urodziny wielu z nas świętuje albo będzie świętować. Tomek zamiast pić, jeść, balować, postanowił skoczyć 48 razy w ciągu jednego dnia - podkreśliła Anna Dymna. - Cudnie, że są tacy ludzie, którzy poświęcają tyle siebie komuś, kto potrzebuje pomocy.

Więcej zdjęć na stronie konin.naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski