- Remont będziemy wykonywać etapami - mówi Mariusz Jurkiewicz, naczelnik wydziału inwestycji i zaopatrzenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Zaczynamy od budynku C, najbardziej oddalonego od wejścia.
Komisariat Grunwald składa się bowiem z trzech części: zabytkowego pierwszego budynku oraz dwóch nowszych z łącznikami. Od lat nie prowadzono tam gruntownych modernizacji. Efekt jest taki, że - poza dyżurką i holem recepcyjnym - reszta przedstawia się żałośnie.
Poza dyżurką i holem recepcyjnym - reszta przedstawia się żałośnie
Popękane ściany, odpadająca z sufitu farba, połatana wykładzina na podłodze. Warunki w toaletach są fatalne. Dlatego zakres prac, jaki wyznaczono, jest ogromny: wymiana instalacji grzewczej, elektrycznej, okien, drzwi, budowa ściany w miejscu, gdzie dzisiaj są luksfery. Trzeba zainstalować systemy kontroli dostępu i monitoringu, ocieplić budynek. Wyremontowane zostaną wszystkie pomieszczenia, także klatki schodowe i łączniki.
Na czas prac policjanci będą musieli opuścić budynek. Przeniosą się do pozostałych części komisariatu. Miejsca jest sporo od kiedy dochodzeniówka i kryminalni wyprowadzili się na Szylinga.
- Zawsze można pracować na ulicy, w patrolu - uśmiechają się policjanci. Cieszą się, bo często wstydzili się, gdy interesant czekał pod pękającym sufitem albo gdy trzeba było zaprowadzić go do toalety.
Remont ma się zakończyć jesienią. Po rozliczeniu będzie można planować modernizację kolejnych części komisariatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
